Problem z dostępnością cukru widać w Polsce od ponad tygodnia. Handlowcy obawiają się, że cukier zupełnie zniknie z rynku, a jego cena może przekroczyć 7 lub nawet 8 zł/kg. Jest problem z dystrybucją produktu, więc sklepowe półki świecą pustkami. Rząd uspokaja, że cukru w Polsce nie zabraknie i apeluje o zgłaszanie się do Krajowej Grupy Spożywczej. Są jednak tacy, którzy postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Krzysztof Banasik prowadzący w Lesznie kilka sklepów z artykułami pochodzenia niemieckiego "Krzyś" nie nadąża wozić cukru zza zachodniej granicy. Tam ma on jeszcze starą cenę. - Dla klientów naszych sklepów przywieźliśmy kilka ton cukru z Niemiec. To cukier wyprodukowany w Polsce. Na razie w Niemczech jest po starej cenie, utrzymującej się od około 10 lat - mówi w rozmowie z serwisem leszno24. Przedsiębiorca: Możemy zapomnieć o cukrze po 3 zł Obecnie sprowadzony cukier jest dostępny w trzech sklepach "Krzyś" w Lesznie w cenie 5,99 zł za kilogram. - Podobna sytuacja z cukrem wystąpiła przed 10 czy 11 laty. Po odblokowaniu dostaw ceny pozostały na wyższym poziomie. Przypuszczam, że tym razem będzie podobnie i możemy zapomnieć o cukrze po 3 zł, a nowa cena ustabilizuje się na poziomie 5-6 zł - powiedział przedsiębiorca w rozmowie z serwisem.