UOKiK zapytany czy będzie podejmował działania, by wyjaśnić reglamentowanie cukru przez niektóre sklepy, poinformował, że na gruncie obowiązującego prawa reglamentacja określonych towarów jest dozwolona wyłącznie w szczególnych przypadkach określonych przepisami (np. po ogłoszeniu stanu wyjątkowego). "Stosownie do art. 135 Kodeksu wykroczeń nie jest dopuszczalne odmawianie sprzedaży towaru bez uzasadnionej przyczyny. Zapewne w interpretacji tego ostatniego sformułowania będzie leżeć odpowiedź na wiele pytań dotyczących reglamentacji, a przede wszystkim, jak w praktyce wygląda zastosowanie tego przepisu" - podał Urząd w odpowiedzi. Zaznaczył, że egzekucja stosowania tego prawa nie leży w kompetencjach UOKiK czy Inspekcji Handlowej, a organów ścigania, w szczególności policji. Jednocześnie UOKiK, zaapelował do sprzedawców, aby "gruntownie przemyśleli tego rodzaju działania (ograniczenie sprzedaży) i uzasadniali przyczynę swoistej "reglamentacji" racjonalnymi, obiektywnymi i weryfikowalnymi przypadkami". Konsumentów natomiast Urząd prosi, by myśleli racjonalnie i unikali zakupów "na zapas", w przypływie emocji, ponieważ ma to szczególne znaczenie w przypadku żywności, która - jak zaznaczono - może się przeterminować.