W Osińcu (woj. wielkopolskie) dziewczynka topiła się w przydomowym basenie. Jak poinformowała gnieźnieńska policja, zdarzenie miało miejsce w poniedziałek po południu. Dziewczynka była pod opieką osoby dorosłej. - Dziewięciolatka wykorzystała chwilową nieuwagę dorosłego i weszła do zakrytego plandeką basenu. Kiedy opiekunka zauważyła, że dziewczynka jest pod wodą wyjęła ją i wybiegła na drogę wzywać pomocy - podała policja. Dziewięciolatka trafiła do szpitala. Jej stan jest ciężki W tym samym czasie w pobliżu przejeżdżała policjantka po służbie, która od razu ruszyła na ratunek i udzieliła dziecku pierwszej pomocy, a następnie wezwała zespół ratownictwa medycznego. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-tragiczny-dlugi-weekend-nad-woda-wznowiono-akcje-w-gorze-kal,nId,6104327#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome" target="_blank">CZYTAJ WIĘCEJ: Tragiczny długi weekend nad wodą. Wznowiono akcję w Górze Kalwarii </a> Dziewięciolatka w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala w Gnieźnie, a następnie do szpitala w Poznaniu. Funkcjonariusze ustalają obecnie okoliczności tego zdarzenia. - W upały kto tylko może rozkłada na podwórku basen. Apelujemy - pilnujcie dzieci, które są w pobliżu zbiorników wodnych, nawet jeśli te są bardzo płytkie - podała policja z Gniezna.