11 listopada nieodłącznie kojarzy się nam ze Świętem Niepodległości oraz rogalami pieczonymi na cześć św. Marcina. Poznański przysmak od kilku dni pojawiał się na półkach sklepowych w całej Polsce. Z tej okazji niespodziankę przygotowali naukowcy z Poznańskiego Instytutu Technologicznego Łukasiewicz. Postanowili dokładnie zbadać jeden z rogali. Obiekt badań miał następujące wymiary: 118 mm długości, 112 mm szerokości oraz 79 mm wysokości. Nagranie udostępniono w mediach społecznościowych. Poznań: Zaskakujące badania naukowców. Wzięli na tapet rogala W pierwszej kolejności zbadano odkształcenia. "Ciało jest wystarczająco elastyczne, aby skruszyć lukier, wystarczy siła jednego Newtona" - wskazano. Następnie przystąpiono do próby przebicia smakołyku. "Jeśli nadzienia jest mało, uda nam się przebić rogala na wylot" - podkreślano dalej. Niestety, podejście nie przyniosło oczekiwanego skutku. Kolejno przystąpiono do zmierzenia rozciągliwości rogala świętomarcińskiego. Okazuje się, że do rozerwania przysmaku trzeba siły aż 11 Newtonów. Dodano, że tyle samo potrzeba, aby utrzymać kilogram cukru. Wreszcie zbadano, jaka siła jest niezbędna do ugryzienia poznańskiego rogala. Przyrządy wskazały ok. 30 Newtonów. Dodatkowo postanowiono podejrzeć, jak smakołyk wygląda w czterdziestokrotnym przybliżeniu mikroskopu. Na zakończenie poddano go skanowi 3D. Źródło: epoznan.pl *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!