Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Urząd Stanu Cywilnego w Kaliszu, w 2023 roku zmarło dwa razy więcej kaliszan niż się urodziło. Niechlubny bilans w Kaliszu. Chodzi o przyrost naturalny W ubiegłym roku Urząd Stanu Cywilnego w Kaliszu zarejestrował 749 urodzeń i 1505 zgonów. Jak przekazali urzędnicy - negatywny trend związany z przyrostem naturalnym w Kaliszu utrzymuje się od 2015 r. W 2013 r. stwierdzono 1586 urodzeń i 1388 zgonów, w 2014 - odnotowano 1504 urodzeń i 1306 zgonów. Natomiast w 2015 zmarło 1501 mieszkańców, a na świat przyszło 1459. Od tego czasu wciąż więcej mieszkańców umiera niż się rodzi. Jeszcze na przełomie tysiącleci w Kaliszu mieszkało ponad 110 tysięcy osób. Obecnie jest ich 94,5 tys. Powody do świętowania mają inne miasta. W Krakowie więcej urodzeń i mniej zgonów Inaczej za to sytuacja wygląda choćby w Krakowie. Tam z danych Urzędu Stanu Cywilnego wynika, że w 2023 r. w Krakowie urodziło się ponad 19 tys. dzieci, a zmarło 10 tys. osób. Urodzeń było o prawie pół tysiąca więcej niż w 2022 r. Wśród zarejestrowanych ponad 19 tys. aktów urodzeń ponad 5 tys. sporządzono w oparciu o dokument zagraniczny - podał urząd. Liczba zgonów w stosunku do poprzednich statystyk zmalała. W 2023 r. w Krakowie zmarło bowiem 10 tys. 150 osób, co daje liczbę mniejszą o 866 względem roku 2022. Przy czym 261 krakowian zmarło poza granicami kraju. W ubiegłym roku 65 mieszkańców obchodziło także 100 rocznicę urodzin. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!