SG: Prawie 70 osób próbowało przedostać się z Białorusi do Polski
Przez granicę z Białorusią w poniedziałek próbowało nielegalnie przedostać się do Polski 68 cudzoziemców, jak podała Straż Graniczna. Część z nich pokonała rzeki graniczne.

Osiemnastu cudzoziemców, obywateli Wybrzeża Kości Słoniowej, Kamerunu, Egiptu i Syrii, nielegalnie przeprawiło się przez Świsłocz, a jedna osoba, Kubańczyk, przez rzekę Leśna Prawa - podała Straż Graniczna we wtorek rano na Twitterze.
Minionej doby zatrzymano trzy kolejne osoby podejrzane o pomocnictwo do nielegalnego przekroczenia granicy. To obywatele Ukrainy, którzy - jak wynika z ustaleń SG - przyjechali odebrać siedmiu Syryjczyków. Od początku roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału SG zatrzymali w regionie prawie 450 osób podejrzanych o pomoc lub organizację nielegalnej migracji z Białorusi.
Z danych SG wynika, że od początku listopada zanotowano ponad 2,1 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. W październiku takich prób było ponad 2,5 tys.
Bariera elektroniczna na granicy
Trwa instalowanie bariery elektronicznej, która ma być uzupełnieniem stalowego ogrodzenia, zbudowanego na 186 kilometrach granicy z Białorusią. Bariera elektroniczna ma mieć 206 km i obejmie również odcinki, gdzie stalowego ogrodzenia nie ma, np. graniczne rzeki.
Gotowe są już jej dwa pierwsze odcinki, o łącznej długości 37 km; w najbliższych dniach planowane są odbiory techniczne kolejnych odcinków takiej bariery, wyposażonej m.in. w kamery dzienno-nocne i termowizyjne.
Według zapowiedzi MSWiA, do końca roku powinna być oddana do użytku cała bariera elektroniczna.
Od 1 lipca obowiązuje w Podlaskiem - wydany przez wojewodę - zakaz zbliżania się do granicy polsko-białoruskiej na odległość mniejszą niż 200 metrów. Z wnioskiem o jego wprowadzenie wystąpił komendant Podlaskiego Oddziału SG. Po kolejnym przedłużeniu przez wojewodę, zakaz obowiązuje obecnie do końca roku w całym województwie, z wyjątkiem odcinków granicy przebiegających na rzekach.