Pożar kampera na parkingu. Zginęły dwie osoby

Oprac.: Karina Jaworska
W poniedziałek rano w Ełku doszło do pożaru, w którym zginęły dwie osoby. 34-latek i 29-latka spali w kamperze przed blokiem. W pewnym momencie pojazd się zapalił. Dzieci pary uniknęły tragedii.

Rzecznik warmińsko-mazurskiej straży pożarnej st. kpt. Grzegorz Różański poinformował w poniedziałek, że w Ełku przy ulicy Pięknej przed godz. 8:00 doszło do pożaru kampera. Wewnątrz znaleziono dwa ciała: 34-letniego mężczyzny i 29-letniej kobiety.
- Dwoje dzieci jest pod opieką sąsiadów. Nie mają obrażeń - podała straż pożarna.
Nocowali w camperze przed blokiem. Dwie osoby zginęły w pożarze
Mł. asp. Agata Kulikowska de Nałęcz z Komendy Powiatowej Policji w Ełku potwierdziła, że w pożarze zginęły dwie osoby.
- Osoby te nocowały w kamperze na parkingu przed blokiem przy ulicy Pięknej. Potwierdzamy tożsamość. Mamy przypuszczenia, że to mieszkańcy województwa dolnośląskiego - dodała.
- Dzieci nie spały w kamperze. Nocowały gdzie indziej - wskazała. Podkreśliła, że ustalane są okoliczności i przyczyny tragicznego pożaru.
Ratownictwo Powiatu Ełckiego poinformowało, że w momencie przybycia pierwszych zastępów strażaków na miejsce pożar był już całkowicie rozwinięty, a kamper stał cały w ogniu.
Strażacy natychmiast przystąpili do akcji gaśnieczej. W działaniach brało udział pięć zastępów z JRG Ełk oraz policja, prokurator i pogotowie ratunkowe.