Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Znaczne wsparcie dla Zełenskiego. Polityk dziękuje i wbija szpilę partnerom

Dania przekazała Ukrainie kolejną, drugą już partię samolotów F-16. Dostawa sprzętu zapowiedziana została przez premier Mette Frederiksen w lipcu. Wołodymyr Zełenski podziękował Kopenhadze za wsparcie, lecz nie szczędził słów krytyki pod adresem innych państw sojuszniczych. "Gdyby wszyscy partnerzy byli tak zdeterminowani..." - napisał prezydent.

Wołodymyr Zełenski podziękował premier Danii
Wołodymyr Zełenski podziękował premier Danii/Ukrainian Presidency/Handout / ANADOLU/AFP

"Druga partia F-16 z Danii dotarła na Ukrainę. To przykład przywództwa w obronie życia, który wyróżnia Danię. Samoloty z pierwszej partii, dostarczone przez Duńczyków, już przechwytują rosyjskie rakiety, ratując życie naszych ludzi i naszą infrastrukturę" - poinformował w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski.

W lipcu szefowa duńskiego rządu zadeklarowała, że kraj przekaże Ukrainie 19 samolotów przekazywanych w trzech partiach. Pierwsza z nich dotarła do Kijowa wkrótce po wystąpieniu premier.

Wojna w Ukrainie. Dania wysyła F-16 do Kijowa

Wołodymyr Zełenski stwierdził też, że wsparcie Kopenhagi umożliwiło zwiększenie wzmocnienia ukraińskiej tarczy powietrznej.

Prezydent Ukrainy nie szczędził też słów krytyki pod adresem innych koalicjantów. 

"Gdyby wszyscy partnerzy byli tak zdeterminowani, rosyjski terror mógłby być już niemożliwy. Jestem szczerze wdzięczny Mette, jej zespołowi i całemu narodowi duńskiemu" - podsumował przywódca.

Wojna w Ukrainie. Rosja naciera w Doniecku

Tymczasem w obwodzie donieckim trwa walka o Torećk, który próbują zająć Rosjanie. Chociaż wrodzy żołnierze nieustannie przeprowadzają ataki i czynią postępy w rejonie, są miejsca, gdzie działania okupantów nieco zwolniły.

Mówiąc o sytuacji w mieście, żołnierz Sił Zbrojnych Ukrainy Jewhen Jewlew podkreślił, że zajmowany przez nich pas jest "prawdopodobnie jedynym miejscem, w którym wróg nie poczynił żadnych postępów od około miesiąca". - Mieliśmy też postępy, wróg zajął niektóre pozycje latem i wczesną jesienią. Ale dzisiaj zajęliśmy dobrej jakości fortyfikacje, gdzie możemy się utrzymać. Najtrudniejszym zadaniem jest przedarcie się na pierwsze ulice miasta, co niestety udało się wrogowi - dodał Jewlew w rozmowie z Kanałem 24.

Ukraiński żołnierz podkreślił, że chociaż Kijów nadal utrzymuje kontrolę nad większością Torećka, straty zarówno po ich stronie, jak i Federacji Rosyjskiej są spore. Wyjaśnił również, iż walki toczone w mieście różnią się od tych na innych odcinkach frontu, jak np. na polanach.

- Wojna miejska nie polega na tym, że wróg podchodzi jak najbliżej i zaczyna ostrzeliwać twoją pozycję z moździerza, a ty musisz się wycofać (...). Tam siły mogą rozwijać się wzdłuż ulic, a nie w budynkach czy na klatkach schodowych. Trzy piętra tego samego budynku mogą być nasze, a trzy nie - dodał.

---

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Gen. Skrzypczak w ''Lepszej Polsce'' o zakończeniu wojny w Ukrainie: To znaczy, że mamy mało czasu/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także