Ukraina. Dowódca pułku Azow: Wróciliśmy, żeby ponownie udać się na front

Anna Nicz

Oprac.: Anna Nicz

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
737
Udostępnij

- Wróciliśmy do Ukrainy po to, żeby ponownie udać się na front wojny z Rosją - oświadczył dowódca pułku Azow Denys Prokopenko. - Mamy jeszcze coś do powiedzenia na polu bitwy, to nasz obowiązek - dodał. Prokopenko jest jednym z pięciu ukraińskich oficerów uwolnionych z internowania w Turcji.

Denys Prokopenko i Wołodymyr Zełenski
Denys Prokopenko i Wołodymyr ZełenskiAssociated PressEast News

Wojskowi z pułku Azow przybyli do ojczyzny wraz z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, składającym w piątek i sobotę wizytę w Stambule.

- Jestem głęboko przekonany o tym, że (służba w) armii to wysiłek zespołowy. Dzisiaj jesteśmy razem z wami, ale będziemy kontynuować walkę. Mamy jeszcze coś do powiedzenia na polu bitwy, to nasz obowiązek. Dzisiaj najważniejsze jest to, że ukraińskie wojsko przejęło inicjatywę strategiczną na linii frontu. Każdego dnia posuwamy się naprzód, niszcząc wroga i wyzwalając tymczasowo okupowane terytoria - oznajmił Prokopenko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Prezydent Wołodymyr Zełenski przybył w sobotę wieczorem do Lwowa, dokąd przyjechał z uwolnionymi z internowania w Turcji dowódcami obrony zakładów Azowstal w Mariupolu. - W pięćsetnym dniu wojny z Rosją Ukraina odzyskała swoich bohaterów - oświadczył.

Obrona Azowstalu. Wymiana jeńców z Rosją

W maju 2022 roku obrońcy Mariupola w obwodzie donieckim, po niemal trzech miesiącach walk w tym w oblężonym przyczółku na terenie zakładów metalurgicznych Azowstal, trafili do rosyjskiej niewoli. 21 września w ramach wymiany jeńców z Rosją władzom ukraińskim udało się uwolnić 215 wojskowych, w tym dowódców obrony Mariupola i Azowstalu.

Pięciu oficerów z Azowstalu - dowódcy pułku Azow Denys Prokopenko i Swiatosław Pałamar, dowódca 36. brygady piechoty morskiej Serhij Wołynski oraz Denys Szłeha i Ołeh Chomenko - trafiło do Turcji i miało tam pozostać do końca wojny. Była to część ustaleń z Rosją, w których ważną rolę miał odegrać turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan.

W sobotę, na wieść o wywiezieniu ukraińskich dowódców z Turcji, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że łamie to ustalenia w sprawie żołnierzy, które zostały zawarte z udziałem Rosji. O naruszenie porozumienia oskarżył Kijów i Ankarę.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Więcej empatii i szacunku dla rodzin wołyńskich". Zgorzelski w "Gościu Wydarzeń"
      "Więcej empatii i szacunku dla rodzin wołyńskich". Zgorzelski w "Gościu Wydarzeń"Polsat NewsPolsat News
      Przejdź na