Rosjanie uderzyli we własne terytorium. "Pociski spadły przez pomyłkę"

Agata Sucharska

Oprac.: Agata Sucharska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
652
Udostępnij

W Kraju Krasnodarskim w Rosji spadły dwa pociski manewrujące Kalibr. Okazało się, że to rosyjskie rakiety, a ich uderzenie w terytorium nieopodal granicy z Ukrainą to pomyłka. Niespodziewany atak zaalarmował mieszkańców regionu. Z powodu incydentów wstrzymano ruch drogowy.

W Kraju Krasnodarskim w Rosji spadły dwa pociski manewrujące Kalibr
W Kraju Krasnodarskim w Rosji spadły dwa pociski manewrujące KalibrArchiwum TASSAgencja FORUM

Jak poinformował w poniedziałek niezależny rosyjski kanał na Telegramie ASTRA, dwa rosyjskie pociski manewrujące Kalibr spadły "omyłkowo",  prawdopodobnie były to rakiety wystrzelone w kierunku ukraińskich miast.

Niespodziewany atak w Kraju Krasnodarskim. Wstrzymano ruch pojazdów

Pierwszy z pocisków znaleziono 13 stycznia w godzinach porannych, natomiast kolejny w godzinach wieczornych w pobliżu wsi Zapadnyj. Nie odnotowano ofiar wśród lokalnych mieszkańców.

Z powodu tych incydentów miejscowe władze, które określiły rakiety mianem "przedmiotów nieznanego pochodzenia", wstrzymały ruch pojazdów na jednej z lokalnych dróg - relacjonował ukraiński portal Obozrevatel.

Wersję wydarzeń, według której w Kraju Krasnodarskim omyłkowo spadły pociski Kalibr lecące w kierunku Ukrainy, potwierdzili dziennikarze śledczy z niezależnego projektu Conflict Intelligence Team (CIT), a także związany z opozycjonistą Aleksiejem Nawalnym analityk Jan Matwiejew.

"Podobne informacje uzyskaliśmy również od naszych źródeł w lokalnych służbach ratunkowych" - napisano na kanale ASTRA.

Rosja atakuje własne terytorium. To nie pierwszy raz

Przypomnijmy, że na przełomie grudnia i stycznia Rosjanie rozpoczęli zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Jak informowaliśmy w Interii 2 stycznia, w trakcie ataku jedna z rakiet skierowanych na terytorium Ukrainy uderzyła w wieś Petropawliwka w obwodzie woroneskim.

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać wgłębienie w ziemi powstałe po wybuchu. Na jednym z nagrań mieszkaniec wsi przekazał, że "rakieta zniszczyła całą ulicę".

Ukraiński dziennikarz Denis Kazanski podał, że był to pocisk manewrujący Kh-101, który "został wypuszczony przez okupantów z Morza Kaspijskiego".

- Natychmiastowa karma. Jedna z rakiet skierowanych na Ukrainę nie doleciała i spadła na wieś w obwodzie woroneskim. Mam nadzieję, że wszyscy są tam teraz szczęśliwi i wdzięczni swojej armii - skomentował, cytowany przez portal Unian.

Media odnotowały jeszcze dwa takie przypadki. 31 grudnia ubiegłego roku pocisk spadł w Kraju Stawropolskim, a 8 stycznia Rosjanie przypadkowo zrzucili bombę lotniczą na zniszczone w wyniku wojny miasto Rubiżne w regionie ługańskim na wschodzie Ukrainy.

***Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Gen. Kraszewski o incydencie z rakietą: To była zamierzona prowokacja
      Gen. Kraszewski o incydencie z rakietą: To była zamierzona prowokacjaPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      368
      Super
      relevant
      139
      Hahaha
      haha
      55
      Szok
      shock
      46
      Smutny
      sad
      27
      Zły
      angry
      17
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      652
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na