Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Polska nadaje ton". Siergiej Ławrow o przyszłości działań w Ukrainie

Rosja ma pełne przekonanie, że dziś w Ukrainie konieczne jest kontynuowanie specjalnej wojskowej operacji - twierdzi Siergiej Ławrow. Szef rosyjskiego MSZ, przedstawiając plany kraju na najbliższe miesiące wojny, odniósł się także do zaangażowania NATO, w którym decyzje narzucane są m.in. przez polskich polityków.

Siergiej Ławrow
Siergiej Ławrow/Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej/materiały prasowe

Minister Spraw Zagranicznych Rosji udzielił wywiadu prokremlowskim mediom Sputnik, Komsomolska Prawda i Goworit Moskwa

Odpowiadając na pytania dotyczące specjalnej operacji wojskowej (propagandowe określenie wojny w Ukrainie - red.) stwierdził, że obecnie na Kremlu nie ma planów zatrzymania konfliktu.

Ukraina. Siergiej Ławrow zaprzeczył sam sobie

- Rosja ma pełne przekonanie, że dziś w Ukrainie konieczne jest kontynuowanie specjalnej wojskowej operacji - stwierdził.

Kilka sekund później dyplomata zaprzeczył sam sobie, podkreślając, zgodnie z kremlowską narracją, że Rosja "zawsze woli negocjacje od walk i wojen", podając za przykład spotkania z ukraińskimi politykami organizowanymi na Białorusi i w Stambule.

Jednocześnie Ławrow zapowiedział, że nawet w przypadku rozpoczęcia rozmów pokojowych "Rosja nie będzie przerywać działań wojennych".

Wojna na Ukrainie. Ławrow wskazał na Polskę

W trakcie wywiadu minister spraw zagranicznych Rosji odniósł się także do zaangażowania NATO w trwający w Ukrainie konflikt. Zdaniem dyplomaty obecnie potwierdzona jest obecność m.in. francuskich instruktorów, a także przedstawicieli innych europejskich służb specjalnych.

Według Siergieja Ławrowa wśród krajów Sojuszu najaktywniej działają członkowie ze wschodniej flanki, którzy wielokrotnie podkreślali potrzebę jeszcze większego wsparcia Sił Zbrojnych Ukrainy.

- Teraz Polska, kraje bałtyckie, Czechy, Bułgaria pod obecnym przywództwem. Ci goście nadają ton, a teraz wielcy Europejczycy muszą się jakoś podporządkować - podkreślił.

Zdaniem szefa rosyjskiego resortu spraw zagranicznych oznacza to "ewolucję NATO", na której głównie tracą Amerykanie.

- Fakt, że na pierwszy plan wysunęli się Estończycy, Litwini i Łotysze, ci ludzie grożą nam palcami i mówią:" Wyślemy żołnierzy i będziemy walczyć". To pokazuje w pewnym stopniu znaczącą ewolucję - mówił, zaznaczając, że wypowiedzi wojskowych z tych krajów nie robią na Rosji żadnego wrażenia.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Anna Bryłka: Zagłosowałabym za opuszczeniem UE /RMF
INTERIA.PL

Zobacz także