"Musimy go przekonać". Sikorski wskazuje na "błąd" Kremla
- Putin szanuje tylko siłę gospodarczą i militarną. I w tej walucie musimy go przekonać, że inwazja była błędem - powiedział podczas konferencji Radosław Sikorski. Szef polskiego MSZ stwierdził, że tylko w ten sposób "jest szansa na uzyskanie pokoju" w Europie.
Podczas wspólnej konferencji prasowej z szefową niemieckiego MSZ Annaleną Baerbock w Słubicach Radosław Sikorski był pytany, czy można użyć jeszcze jakichś dyplomatycznych środków, by wpłynąć na Rosję w sprawie Ukrainy.
- Kłopot z Władimirem Putinem jest taki, że on nie dotrzymuje słowa i jest kompletnie niewiarygodny - odparł szef polskiej dyplomacji. Sikorski przypomniał, że na mocy Memorandum Budapesztańskiego gwarantem niepodległości i nienaruszalności granic Ukrainy jest właśnie m.in. Rosja.
Wojna na Ukrainie. Radosław Sikorski o Putinie
W 1994 r. w Memorandum Budapesztańskim gwarancje bezpieczeństwa Ukrainie złożyły Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Rosja, które zobowiązały się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.
- Władimir Putin ratyfikował traktat graniczny z Ukrainą. (...) Trudno, więc uwierzyć człowiekowi, który mówi de facto: "Tamte traktaty złamałem, ale spokojna głowa, jak podpiszę nowy, to już go uhonoruję" - wskazywał w środę Radosław Sikorski.
Przypomniał, że jego poprzednik Zbigniew Rau - jako przewodniczący OBWE - był w Moskwie kilka dni przed inwazją i "próbował dyplomatycznie odwieść Putina od inwazji. Próbowali inni z takim samym rezultatem".
- Putin, okazuje się, szanuje tylko nagą siłę gospodarczą i militarną. I w tej walucie musimy go przekonać, że inwazja była błędem, a wojna jest nie do wygrania. Dopiero wtedy jest jakaś szansa na pokój - ocenił szef MSZ.
Ukraina. Annalena Baerbock zapowiada kroki wobec Rosji
Z kolei Annalena Baerbock podkreśliła, że ocenia tę sytuację tak samo. - Szczególnie jeśli chodzi o stosunki dyplomatyczne. Od 2,5 roku pół świata nie czyni nic innego, jak stara się drogą dyplomatyczną przekonać Putina - zauważyła.
Szefowa niemieckiej dyplomacji zaznaczyła przy tym, że istotne jest, by nie wspierać rosyjskiej gospodarki, w związku z czym Unia szykuje kolejny pakiet sankcji.
Według niej ważne jest również uszczelnienie tych sankcji, które już obowiązują.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!