Most Krymski przejezdny. Władze nie odniosły się do sytuacji
Oprac.: Sebastian Przybył
Ruch na moście Krymskim został odblokowany - donosi agencja Reutera. Władze nie poinformowały, dlaczego ruch został wstrzymany, lecz na czas zamknięcia trasy wystosowały apel do osób znajdujących się na przeprawie o zachowanie spokoju i stosowanie się do poleceń służb. Pojawiają się jednak doniesienia o ataku dronów na lotnisko i magazyn ropy w okolicach Krymu.
Ruch na moście Krymskim został wznowiony po kilkunastu minutach. Władze nie podały jednak powodu, dlaczego przeprawa została czasowo wyłączona - podaje agencja Reutera.
Krym. Atak ukraińskich dronów. Zamknięto most Krymski
Wcześniej jednak doszło do ataku dronów na Krymie. O sprawie poinformował rosyjski gubernator Krymu Siergiej Aksionow, który dodał , że "na miejscu działają służby usuwając ewentualne skutki".
Jak informuje serwis War Monitor do uderzenia doszło w rejonie krasnogwardijskim.
"Kilka ukraińskich bezzałogowców kamikaze zaatakowało lotnisko i magazyn ropy w mieście Oktiabrskij na Krymie"- czytamy we wpisie. Na nagraniu załączonym do komunikatu widać gęsty dym, unoszący się z miejsca, w którym nastąpiło uderzenie.
Most Krymski ponownie zablokowany. "Prosimy o zachowanie spokoju"
Jak pisała rano agencja RIA Novosti, ruch na moście Krymskim - łączącym okupowany półwysep z kontynentalną Rosją - został tymczasowo zablokowany.
Informacje przekazało miejscowe Dowództwo Operacyjne za pośrednictwem Telegramu.
"Osoby znajdujące się na moście, a także w strefie bezpieczeństwa, proszone są o zachowanie spokoju i stosowanie się do poleceń pracowników ochrony transportu" - czytamy w wiadomości.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.
Wołodymyr Zełenski: Most Krymski jest nielegalnie zbudowany. Musi być zneutralizowany
Most Krymski to jeden ze strategicznych obiektów, służących reżimowi Władimira Putina do skutecznego przeprowadzania zadań operacyjnych na froncie w Ukrainie.
Budowę przeprawy nad Cieśniną Kreczeńską zaplanowano po nielegalnej w świetle prawa międzynarodowego aneksji Krymu. Inwestycję zrealizowano między 2018 a 2019 rokiem.
W piątek w swoim wieczornym przemówieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oznajmił, że celem Kijowa jest odzyskanie Półwyspu Krymskiego jako terytorium Ukrainy.
- Dla nas most Krymski to wrogi obiekt, zbudowany niezgodnie z prawem międzynarodowym i należytymi normami. Z tego powodu jest on naszym celem, a każdy cel, który przynosi ze sobą wojnę, a nie pokój, powinien być zneutralizowany - oświadczył prezydent.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
