Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Miedwiediew grozi: Zrobię wszystko, aby zniknęli

Były prezydent i premier Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew wyjaśnił, dlaczego jego posty na Telegramie są "tak surowe". "Odpowiedź brzmi: nienawidzę ich. To dranie i szumowiny. Chcą naszej śmierci i śmierci Rosji" - napisał.

Dmitrij Miedwiediew
Dmitrij Miedwiediew/Yuri Kadobnov/AFP

"Często jestem pytany, dlaczego moje posty na Telegramie są tak surowe" - napisał na Telegramie były prezydent i premier Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew.

"Odpowiedź brzmi: nienawidzę ich. To dranie i szumowiny. Chcą naszej śmierci i śmierci Rosji. I póki żyję, zrobię wszystko, aby zniknęli" - podkreślił w swoim wpisie.

Dmitrij Miedwiediew często zamieszcza wpisy, które są szeroko komentowane przez polityków i dziennikarzy, m.in zarzucał Polsce "rusofobię". Były prezydent Rosji stwierdził także, iż skutkiem sankcji na Rosję będą kolejne epidemie, oraz, że polsko-pruski związek skorzysta, gdy na mapie nie będzie Ukrainy. Na początku wojny Miedwiediew przestrzegał także przed "zatrzaśnięciem drzwi" zachodnim ambasadom w Moskwie.

Wpisy Miedwiediewa o Stanach Zjednoczonych i Bidenie

W jednym ze swoich ostatnich wpisów Miedwiediew napisał: 

"Biden powiedział, że Stany Zjednoczone nie dostarczą Ukrainie systemów rakietowych zdolnych do zaatakowania Rosji. Rozsądnie! W przeciwnym razie, atakując nasze miasta, Siły Zbrojne Rosji spełniłyby swoją groźbę i uderzyłyby w sedno tych zbrodniczych decyzji. Część z nich w ogóle nie znajduje się w Kijowie. Co dalej, nie trzeba wyjaśniać..."

Odniósł się także do wpisu o finansowej pomocy Ukraińcom przez amerykanów:

Izba Reprezentantów Kongresu USA zatwierdziła 40-miliardowy pakiet pomocy dla Ukrainy. Biden poprosił o mniej, ale z nagrody wrzucili jeszcze kilka miliardów. (...) Jest rzeczą oczywistą, że "pomocy" na tak niespotykaną dotąd skalę wcale nie można tłumaczyć miłością do Ukrainy, a nawet wsparciem dla własnej gospodarki. Jej celem jest kontynuacja wojny zastępczej z Rosją, dążenie do dotkliwej klęski naszego kraju, ograniczenie jego rozwoju gospodarczego i wpływów politycznych na świecie.

Ukraińska armia walczy w Donbasie. Tak wyglądają ich codzienne zmagania z wojenną rzeczywistością/QUENTIN TYBERGHIEN / AFPTV / AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także