Kolejny rosyjski dowódca zlikwidowany. Nie żyje Aleksiej Szarszarow
Nie żyje Aleksiej Szarszawow. Rosjanin pełnił funkcję dowódcy 171. oddzielnego batalionu 7. Dywizji Szturmowej Gwardii. Informację o śmierci rosyjskiego żołnierza przekazał Anatolij Sztefan, oficer sił zbrojnych Ukrainy.

Komunikat na temat śmierci podpułkownika Aleksiejsa Szarszarowa został opublikowany w komunikatorze Telegram.
Wojna w Ukrainie. Wojsko: Aleksiej Szarszawow nie żyje
"Aleksiej Szarszawow został wyeliminowany" - poinformował Anatolij Sztefan, oficer sił zbrojnych Ukrainy.
Podpułkownik Szarszawow był dowódcą 171. oddzielnego batalionu 7. Dywizji Szturmowej Gwardii. Przewodził on formacji spadochroniarzy, którzy operowali na terytorium okupowanego przez Rosjan od 2014 roku Krymu.
Z doniesień serwisu news.obozrevatel.com wynika, że Rosjanin zginął pomiędzy 7 a 9 marca. Dziennikarze wskazują jednak, że oficjalny komunikat o śmierci dowódcy pojawił się dopiero w ostatnich dniach.
Wojna Rosja-Ukraina. Śmierć rosyjskich dowódców
Jak wylicza Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, od początku wojny w Ukrainie po stronie rosyjskiej zginęło kilku wysokich rangą dowódców.
Jednym z nich jest generał Andriej Kolesnikow - dowódca 29. Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego. O śmierci oficera w połowie marca poinformował doradca ukraińskiego MSW.
"Dobrą wiadomością jest to, że generał dywizji Andriej Kolesnikow, dowódca 29. Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego, stał się dziś ładunkiem 200" - oświadczył Anton Heraszczenko.
Ładunek (ros. Gruz) 200 to termin stosowany w ZSRR i krajach poradzieckich na określenie transportu ze zwłokami zabitego żołnierza.