Fałszywe alarmy nuklearne w Rosji. "Włamania na serwery"

Wiktor Kazanecki

Oprac.: Wiktor Kazanecki

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
454
Udostępnij

"Przeprowadzony został atak nuklearny, proszę udać się do schronu" - usłyszeli telewidzowie i radiosłuchacze w kilku regionach Rosji. Poproszono ich też, by zabrali ze sobą tabletki z jodkiem wapnia. Fałszywe komunikaty dotarły m.in. do mieszkańców Moskwy. Władze tłumaczą, że doszło do włamań na serwery stacji radiowych i telewizji.

M.in. takie obrazki wyświetliły się w czwartek na telewizorach w niektórych częściach Rosji
M.in. takie obrazki wyświetliły się w czwartek na telewizorach w niektórych częściach RosjiLiveuamapTwitter

Informacje o nieprawdziwym "czerwonym alarmie" w Federacji Rosyjskiej pojawiły się w czwartek. Mieszkańców nastraszono, że ich kraj stał się celem nuklearnego albo lotniczego ataku. Nakazano im uciekać do schronów i zabrać pastylki z jodem, które miałyby ochronić przed promieniowaniem.

Na ekranach telewizorów pojawiła się też mapa kraju, mająca ukazywać, jak rozniesie się "zagrożenie", a także symbole kojarzone z radiacją. Według tego przekazu pierwsze skutki rzekomego ataku odczują zachodnie regiony Rosji, a potem dotknięte zostaną kolejne, położone bardziej na wschód obwody.

Do kompletu obywatelom zaserwowano dźwięk syren alarmowanych, a obraz zakłócały pasy, kropki i wiersze komend jak z komputerowego programu. Po chwili "alarmowy" przekaz zdjęto, a w zamian telewizja zaczęła transmitować obraz kontrolny.

Rosyjskie ministerstwo: Włamano się na serwery radia i telewizji

Nagrania z incydentu trafiły na platformę Telegram. Do sprawy odniosło się rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. "W wyniku włamań na serwery stacji radiowych i kanałów telewizyjnych rozeszła się informacja o ogłoszeniu alarmu lotniczego" - podał resort, cytowany przez prokremlowską agencję TASS.

W komunikacie zaznaczono, że doniesienia o zagrożeniu są nieprawdziwe. Rosyjskie media, które uczestniczą w propagandzie Kremla związanej z wojną w Ukrainie, zostały zhakowane nie pierwszy raz.

W takich przypadkach zamieszkali na różnych obszarach Rosji słyszą fałszywe ostrzeżenia o nalotach lotniczych, atakach rakietowych czy nuklearnych. Od początku pełnoskalowej wojny z Ukrainą zdarzało się też, że zamiast "zwyczajnych" audycji widzowie z Federacji Rosyjskiej oglądali przez chwilę materiały chwalące siłę ukraińskiej armii czy postawę prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Przepraszamy. Materiał aktualnie jest niedostępny.
W Polsce są Ukrainki, które przeżyły tortury czy śmierć dzieciRMF
INTERIA.PL
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
244
Super
relevant
95
Hahaha
haha
58
Szok
shock
25
Smutny
sad
12
Zły
angry
20
Lubię to
like
Super
relevant
454
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na