Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Dmitrij Miedwiediew: To, co dobre dla Rosjanina, jest szkodliwe dla Niemca

Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji, odniósł się we wpisie na Telegramie do kwestii wprowadzenia limitu cenowego na rosyjską ropę w wysokości 60 dolarów za baryłkę. Napisał między innymi o tych, którzy "polegną w nierównej walce z generałem Mrozem" i zostaną pochowani przy "żałobnych toastach". Wpis zakończył znaczącymi słowami o konieczności gromadzenia "wódki, koców i kotłów", w związku z tym, że "zima dopiero się zaczęła".

Dmitrij Miedwiediew
Dmitrij Miedwiediew/Alexey NIKOLSKY / SPUTNIK / AFP/AFP

W piątek wieczorem przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przekazała, że UE, G7 i inni międzynarodowi partnerzy wprowadzają globalny pułap cen rosyjskiej ropy naftowej transportowanej drogą morską.

Miedwiediew: Te działania naszych "przyjaciół" przypominają mi zachowanie mieszczan

Teraz wejście tej decyzji w życie skomentował wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew. Były prezydent Rosji od początku wojny zamieszcza w sieci propagandowe wpisy, m.in. grożąc nuklearną zagładą Europy czy tworząc mapy Ukrainy "po rozbiorach", powołując się na nieistniejących ekspertów.

Jak tym razem napisał na Telegramie: "Dziś weszła w życie decyzja państw Zachodu o zakazie zakupu rosyjskiej ropy po cenie wyższej niż 60 dolarów za baryłkę. Te działania naszych 'przyjaciół' przypominają mi zachowanie grupy mieszczan, którzy po zjedzeniu kiełbas i napiciu się sznapsa, po raz pierwszy wchodzą do lodowatej wody. Po to, aby się ochłodzić".

"Część z nich szybko wytrzeźwieje i wyskoczy. Niektórzy nauczą się pływać w lodowatej wodzie, ale bardzo słabo (trudno nauczyć się pływać w przerębli). Część z nich utonie" - obwieścił Dmitrij Miedwiediew.

Dmitrij Miedwiediew o tych, którzy polegną w walce z "generałem Mrozem"

"I zostaną pochowani przy żałobnych toastach za to, że polegli w nierównej walce z rosyjskim niedźwiedziem i generałem Mrozem. To, co dobre dla Rosjanina, jest szkodliwe dla Niemca" - stwierdza dalej były prezydent Rosji. Ostatnie zdanie to nawiązanie do powiedzenia, które łączy się z anegdotą z wydarzeń z 1794 roku. Według niektórych źródeł historycznych, po walkach ulicznych na terenie Pragi rosyjscy żołnierze świętowali, popijając wódkę. Wówczas przechodził obok Niemiec, który poprosił o łyk, sądząc, że to woda. Wówczas "padł" - głosi anegdota. 

Dalej Miedwiediew kontynuuje: "To po prostu niesamowite jak ludzkość stale wchodzi na te same grabie, próbując regulować ceny zgodnie z sytuacją polityczną. Te żądania zawsze kończą się zniknięciem produktu lub wzrostem jego ceny" - dodaje. "Z ropą będzie tak samo. Oczywiście nie zniknie, ale z cenami stanie się coś niewyobrażalnego".

"Jedno jest pewne - nie wyjdzie to konsumentowi na dobre. Niech więc zaopatrzą się w wódkę, koce i kotły. Zima dopiero się zaczęła" - kończy swój wpis Miedwiediew.

Cieślak: Benzyna po nowym roku może kosztować 8 zł /RMF FM/RMF
INTERIA.PL

Zobacz także