Chiny odpierają zarzuty Zełenskiego. "Stanowisko jest uczciwe"
- Stanowisko Chin jest otwarte i przejrzyste. W żadnym wypadku nie wywieramy presji na inne kraje - powiedziała rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning. To reakcja na słowa Wołodymyra Zełenskiego, który skrytykował stronę chińską podczas forum bezpieczeństwa w Singapurze. Jego zdaniem zarówno Chiny jak i Rosja wywierają presję na inne kraje, by te rezygnowały z udziału w rozmowach pokojowych w Szwajcarii. W piątek Chiny oficjalnie poinformowały, że nie wezmą udziału w szczycie pokojowym ws. Ukrainy.
- Jeśli chodzi o rozmowy pokojowe, stanowisko Chin jest uczciwe i sprawiedliwe. Nie jest wymierzone w żaden kraj trzeci i oczywiście nie jest skierowane przeciwko Szwajcarii, która jest gospodarzem tego szczytu pokojowego - powiedziała rzeczniczka Mao Ning podczas briefingu prasowego.
Rzecznika MSZ przekazała, że "Chiny uważają, że należy wspierać wszelkie wysiłki prowadzące do pokojowego rozwiązania kryzysu".
Szczyt pokojowy w Szwajcarii. Zełenski skrytykował postawę Chin
Wypowiedź rzeczniczki chińskiego MSZ to odpowiedź na słowa krytyki ze strony Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent Ukrainy informował w niedzielę, że udział w konferencji potwierdziło dotychczas 106 krajów i organizacji. Zełenski przekazał, że Rosja straszy inne kraje m.in. blokadą produktów spożywczych, aby zniechęcić je do udziału w rozmowach pokojowych. Presję na poszczególne państwa mają wywierać także Chiny.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.
- Jeśli chodzi o Chiny, nie potwierdziły one swojej obecności podczas szczytu w Szwajcarii na żadnym szczeblu. Stany Zjednoczone utrzymują kontakt z niektórymi krajami i zachęcają je do udziału w szczycie pokojowym. Chiny, niestety, odwrotnie - starają się teraz uniemożliwić innym krajom przybycie na szczyt pokojowy. Między tymi dwoma postawami jest duża różnica - podkreślił.
Szczyt pokojowy w Szwajcarii. Chiny nie wezmą udziału
W piątek strona chińska poinformowała, że nie weźmie udziału w szczycie pokojowym w Burgenstock w Szwajcarii, który odbędzie się w dniach 15-16 czerwca. Decyzja ta podyktowana jest niespełnieniem warunków takich jak uczestnictwo Rosji.
- Chiny mają szczerą nadzieję, że konferencja pokojowa nie stanie się platformą do tworzenia konfrontacji między stronami - przekazała Mao Ning. Dodała, że brak udziału w konferencji "nie oznacza, że ktoś nie popiera pokoju".
- Nawet jeśli poszczególne kraje uczestniczą w konferencji, mogą tak naprawdę nie chcieć wstrzymania ognia i zakończenia wojny. Kluczem jest przyjrzenie się rzeczywistym działaniom - dodała.
Źródło: AFP News, Reuters
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!