Bitwa o ważne miasto. Rosjanie prowadzą nieprzerwany szturm
Siły Zbrojne Ukrainy skutecznie niszczą rosyjski sprzęt, który próbuje przebijać się przez linię obrony na kierunku Awdijiwskim - informuje ukraiński Sztab Generalny. Rosyjskie wojsko nieprzerwanie prowadzi szturm w celu przejęcia całkowicie zrujnowanej miejscowości leżącej tuż przy Doniecku.
Jak wynika z najnowszych danych prezentowanych przez ukraińskie wojsko, tylko w ciągu jednej doby 15 stycznia doszło łącznie do 94 starć bojowych. Najwięcej uderzeń Rosjanie, niezmiennie, kierują na Awdijiwkę i jej okolice.
W rejonie Nowobakhmutiwki, Stepowoj i wspomnianej Awdijiwki zanotowanych zostało aż 18 ataków. Nieco mniej, bo 16, rosyjskie wojsko przeprowadziło w pobliżu Siewiernoja, Pierwomajskiego i Niewelskiego.
Z danych geolokalizacyjnych wynika, że choć Rosjanie niemal nieprzerwanie prowadzą szturm na ukraińskie pozycje, to nie uzyskują wydatnych korzyści terytorialnych. Odległość pomiędzy najbardziej wysuniętymi punktami to nadal nieco ponad sześć kilometrów, co nie pozwala na zamknięcie okrążenia.
Ukraińska logistyka, choć z dużymi utrudnieniami, nadal może funkcjonować dwoma drogami dojazdowymi do miasta. Rosjanie nie są w stanie przebić się na południu w kierunku Siewiernego, a na północy Stepowe.
Bitwa o Awdijiwkę. Gruzy po 40-tysięcznym mieście
Choć zmasowane ataki Rosjan na Awdijiwkę trwają już kilka miesięcy, to jednak nie przynoszą wydatnych sukcesów i stają się cmentarzyskiem dla sprzętu wojskowego. Jak wynika z informacji podawanych przez ekspertów z Forbes, w ciągu ostatnich 10 tygodni walk rosyjskie wojsko straciło 143 czołgi, dla porównania, Ukraińcy stracić mieli zaledwie 14 sztuk.
Nie są to jedyne straty po stronie rosyjskiej, które zanotowano w ostatnich tygodniach. Pod Awdijiwką strącone zostały m.in. cenne samoloty Su-25. Ukraińcom udało się także zniszczyć unikalny rosyjski wóz BTR-90, czy też wyrzutnie rakiet termobarycznych TOS-1A.
Jak informuje w swoich wpisach w mediach społecznościowych Witaliij Barabasz, szef administracji wojskowej Awdijiwki, w mieście nie ma obecnie żadnego budynku, który nie byłby uszkodzony przez walki. Większość nie przypomina już nawet domów, a jedynie stertę gruzów ze względu na kilkukrotne trafienia wszelkiego rodzaju rakietami.
Od wielu miesięcy w mieście nie funkcjonuje żadna infrastruktura. Cywile, którzy pozostali w mieście, pomimo wielokrotnych apeli o ewakuację, nie mają dostępu do bieżącej wody, gazu i elektryczności.
Według danych podawanych przez lokalną administrację - w Awdijiwce obecnie przebywa około 1100 osób. Są to dorośli, którzy nie zgadzają się na wyjazd z miasta. Przed rozpoczęciem walk w 2014 roku w mieście mieszkało blisko 40 tysięcy osób. W momencie rozpoczęcia pełnoskalowej wojny 24 lutego 2022 roku było to około 26 tysięcy osób.
Złe informacje dla Ukraińców. Pogoda na korzyść Rosjan
Setki sztuk zniszczonego sprzętu i tysiące ofiar nie powstrzymują rosyjskiego wojska od prób zdobycia miasta. Na niekorzyść Ukraińców w ostatnich dniach zaczyna działać pogoda. Mrozy utwardzają glebę, co daje możliwość użycia, w niektórych częściach frontu, większej liczby sprzętu ciężkiego.
- Na naszym kierunku jest nadal bardzo gorąco. Ostatnie dni były mroźne, spadło dużo śniegu. Właśnie na to wróg czeka, aż ziemia zamarznie, aby móc skorzystać ze sprzętu. Wczoraj Rosjanie dużo jeździli, głównie z użyciem czołgów i bojowych wozów piechoty - relacjonował Barabasz.
- Siły obronne były na to przygotowane, z wyprzedzeniem podjęto pewne działania stabilizacyjne. Obrońcy zniszczyli wiele czołgów, Rosjanie stracili też dużo personelu. Sztab Generalny w późniejszych godzinach wyraźnie określi liczbę zniszczonego sprzętu i siły roboczej wroga - dodał.
***
