Zagraniczne media o śmierci Jana Kulczyka
Śmierć najbogatszego Polaka odbiła się szerokim echem w mediach z całego świata.

Serwis "Bloomberga" określił Jana Kulczyka "magnatem prywatyzacji". "Jan Kulczyk, najbogatszy człowiek w Polsce, zbił fortunę, kupując przedsiębiorstwa od rządu i sprzedając je prywatnym inwestorom" - czytamy w publikacji.
"Miliarder zbudował swoje imperium w burzliwych lata 90., kiedy Polska przebudowywała komunistyczną gospodarkę. Jego imperium rosło w siłę, kiedy przejął udziały w jednym z największych browarów, ubezpieczalni, a także pomógł w sprzedaży telekomunikacyjnego monopolisty francuskiemu Telecomowi" - piszą dziennikarze "Bloomberga", zaznaczając przy okazji rosnącą z biegiem lat rolę Sebastiana Kulczyka, jego syna.Agencja Reutersa podaje, że śmierć Jana Kulczyka była kompletnym zaskoczeniem, zważywszy na to, że miał przejść jedynie "rutynowy" zabieg.Reuters podkreśla, że Kulczyk przez lata przewodził liście najbogatszych Polaków, a jego majątek przekroczył w 2014 roku wartość 15 miliardów złotych.Z kolei AP opisuje działalność biznesmena pod nieco innym kątem."Jan Kulczyk był szanowany za odwagę i wyobraźnię w podejmowaniu biznesowych decyzji. Inwestował w energetykę i zasoby naturalne w Europie i Afryce, a także rozwijał sektor motoryzacyjny w Polsce" - donosi AP."Hojnie sponsorował Polską kulturę i przedsięwzięcia historyczne. Jego donacja pomogła ukończyć prace nad Muzeum Historii Żydów Polskich" - czytamy w depeszy.
AFP nieco szerzej omawia okoliczności śmierci Polaka."Został przewieziony do wiedeńskiego szpitala, by przejść nowatorskie badania nowotworowe po operacji prostaty w Nowym Jorku, której poddał się przed rokiem" - mówi przyjaciel rodziny w rozmowie z agencją. Jak czytamy, Kulczyk był 418. najbogatszym człowiekiem na świecie.
Fox News dodaje zdanie o życiu prywatnym Kulczyka - o tym, że był rozwiedziony i że miał dwoje dzieci: syna i córkę.O śmierci Jana Kulczyka donoszą m.in. ABC News, Yahoo, Channel NewsAsia, The Star Online, The Denver Post.
