Ryszard Kalisz gościem Faktów RMF FM
Ryszard Kalisz, poseł SLD, były prawnik prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego był gościem Tomasza Skorego
Tomasz Skory: Na początek pytanie do szefa Komisji Ustawodawczej. Skoro już Jan Nowak Jeziorański zaproponował coś takiego, jak ustawa o obronie państwa, polegająca na pozbawieniu praw publicznych osób, które temu państwu szkodzą, mówiąc w uproszczeniu. Widzi Pan taką szansę na stworzenie takiej ustawy?
Ryszard Kalisz: Ja myślę, że najważniejsze jest, żeby stosować prawo, które dziś obowiązuje. Tydzień temu Trybunał Konstytucyjny wydał swoje orzeczenie, dotyczące bezpośredniego stosowania przepisu, że wszystkie wszczęte przed objęciem mandatu posła postępowania karne powinny się normalnie, dalej toczyć. Gdyby sądy od początku tak robiły, to nie byłoby tego zmieszania, tych problemów. Prawo w Polsce trzeba stosować, państwo oczywiście trzeba bronić. W państwie naszym trzeba jednak bronić demokracji, żeby to nasze państwo demokratycznymi metodami mogło normalnie funkcjonować i żeby wszyscy, łącznie z państwem nie zajmowali się codziennie takimi sprawami.
Tomasz Skory: Panie pośle, ale jeśli ktoś jest w posiadaniu od wczoraj, bo od wczoraj Andrzej Lepper był w posiadaniu dokumentów, które według niego świadczą o tym, że politycy biorą łapówki - jest to oświadczenie świadka tego procederu, to czymże innym, jeśli nie obroną demokracji jest złożenie tych papierów w prokuraturze? To właśnie zrobił Andrzej Lepper.
Ryszard Kalisz: No dobrze i teraz prokuratura się tym zajmie, zgodnie ze stosownym procedurami. Prokuratura powinna to jak najszybciej wyjaśnić, jako że jest to sprawa, która wzbudza zainteresowanie opinii publicznej. Jestem przekonany, że wyjaśni tę sprawę i niedługo zostaniemy publicznie poinformowani o wynikach postępowania prowadzonego przez prokuraturę.
Tomasz Skory: A czy do tego czasu Jerzy Szmajdziński, wobec którego te zarzuty postawiono, powinien pozostawać ministrem obrony?
Ryszard Kalisz: Ale, nie ma żadnych podstaw do tego, żeby nie pozostawał.
Tomasz Skory: Politycy powinni być jak żona Cezara.
Ryszard Kalisz: Po pierwsze nie ma żadnego wszczętego postępowania w stosunku do osoby, a po drugie po prostu pomówienia.
Tomasz Skory: Szef klubu SLD - Jerzy Jaskiernia, zapewnia, że lewica, cytuję: "będzie się przeciwstawiać osobom naruszającym prawo i dezawuującym autorytet państwa" i nie zawsze można to rozumieć, jako przeciwstawianie się Andrzejowi Lepperowi. Branie łapówek dezawuuje równie dobrze.
Ryszard Kalisz: To jest wszystko prawda, tylko, że program polityczny Andrzeja Leppera polega na tym, że on rzuca takie bardzo chwytliwe hasła. Wydaje się, że to musi być najważniejsze w takich dziedzinach prawo. Poczekajmy co zrobi z tym prokuratura. Jestem przekonany, że będzie dokładne postępowanie i dopiero po tym postępowaniu będzie można mówić o wnioskach. Na razie, tak jak dzisiaj słuchałem w radiu pana ministra Szmajdzińskiego, to pomówienia Andrzeja Leppera są zupełnie bezpodstawne.
Tomasz Skory: Słowo jednego przeciwko słowu drugiego. Czy powinna według Pana powstać sejmowa Komisja Śledcza, która miałaby wyjaśnić wiarygodność zarzutów, ustalenie źródeł informacji Andrzeja Leppera?
Ryszard Kalisz: Jest prokuratura, która wszczęła w tych sprawach postępowanie. Prokuratura normalnie funkcjonuje i chcę powiedzieć, że szef prokuratury, czyli prokurator generalny ponosi odpowiedzialność polityczną przed parlamentem. Natomiast nie może być tak, żeby nawet poseł, żądał w swojej sprawie, tam, gdzie sprawa dotyczy jego słów, od razu powołania komisji śledczej.
Tomasz Skory: To nie tylko ten poseł, bo i Prawo i Sprawiedliwość i Liga Polskich Rodzin, a nie wyłącznie Samoobrona, chcą powołania.
Ryszard Kalisz: Wtedy okazałoby się, że wszystkie działania posłów, które nie mieszczą się w kanonie parlamentaryzmu, kończyłyby się na wniosek tego posła, powołaniem komisji specjalnej. Sejm musiałby wtedy tworzyć takich komisji bardzo dużo. Jest prokuratura. W prokuraturze toczy się postępowanie. Do prokuratury mamy zaufanie, tym bardziej, że prokurator generalny ponosi odpowiedzialność polityczną przed parlamentem.
Tomasz Skory: A powołania takiej komisji chcą tylko ci, których zarzuty ominęły, bo ci, których zarzuty dotyczą, jakoś nic wyjaśniać w Sejmie nie chcą.
Ryszard Kalisz: Pan doskonale wie, że ja się opieram na tym: na ustroju i strukturze państwa. Od prowadzenia postępowań przygotowawczych w sprawach karnych jest prokuratura. Prokuratura takie postępowanie prowadzi - Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Niech prowadzi, aby prowadziła szybko, efektywnie i żebyśmy poznali winnych.
Tomasz Skory: Wierzy Pan w możliwości inspirowania działań Samoobrony z zewnątrz, przez na przykład obce służby wywiadowcze? Bo te daty, nazwiska, adresy, sumy sprawiają wrażenie wyciągniętych z raportów.
Ryszard Kalisz: Panie redaktorze, ja nie chcę mówić o tym, bo ja nie mam takiej wiedzy. I dlatego trudno mi powiedzieć.
Tomasz Skory: Ale pytałem, czy Pan wierzy, a nie czy Pan to wie.
Ryszard Kalisz: Wie Pan, wiara to jest kwestia zupełnie odnosząca się do innej sfery niż polityka.
Tomasz Skory: Sądzi Pan, że proponowana przez prezydenta koncepcja izolacji Samoobrony przez resztę sceny politycznej, ma szansę na zrealizowanie?
Ryszard Kalisz: Ja myślę, że proponowana przez prezydenta koncepcja obrony demokracji, żeby demokracja służyła państwu, jest niezwykle istotna i wszyscy powinniśmy tak działać.
Tomasz Skory: Jak zwał, tak zwał. Chodzi o izolowanie Samoobrony na scenie politycznej.
Ryszard Kalisz: Chodzi o to, żeby demokracja służyła państwu, a ci, którzy wykorzystują metody demokratyczne po to, żeby robić tego rodzaju zamieszanie, nie mogli robić tego skutecznie, a żeby ci, którzy chcą w ramach demokratycznych procedur rozwijać państwo, mogli to robić.