Nauczyciele dali przykład. Kto jeszcze szykuje strajk?
Wiosną może okazać się, że rząd będzie musiał gasić kolejne pożary, a ogień będzie podkładany z różnych stron. Po nauczycielach i rodzicach osób niepełnosprawnych strajki zapowiadają też m.in. rolnicy i pracownicy socjalni.

Dziś w Warszawie pod Ministerstwem Finansów i Kancelarią Premiera, kilka godzin przed konferencją Mateusza Morawieckiego, na której przedstawiał szczegóły nowych wydatków w ramach tzw. piątki, protestowali pracownicy sądów i prokuratur. Domagali się podwyżki w wysokości 1000 zł. Pod siedzibą Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju protestowali z kolei taksówkarze, którzy chcą szybkich zmian w prawie, związanych z nieuregulowanymi przewozami, którymi według taksówkarzy są Uber czy Taxify.
Rolnicy
Niedługo zamiast kolumny taksówek możemy zobaczyć kolumnę traktorów i sprzętu rolniczego. Dużymi strajkami, na wzór francuski, grożą bowiem rolnicy z AGROunii. Na facebookowym profilu organizacji tłumaczą, że kończą z pokojowymi demonstracjami, które mają być "obiektem kpiny ze strony rządzących". "Nie ma innej drogi niż pokaz siły" - zapowiadają.
Już w najbliższy czwartek zbierają się pod Pałacem Prezydenckim, by przedstawić plan działań. Wskażą też drogę, którą ma pójść ich protest.
- Nie pozostawimy tego wszystkiego bez odpowiedzi, bo sytuacja ciągle jest tragiczna. Działania, które podjęliśmy do tej pory nie robią wrażenia na nikim, a władza uważa, że wszystko jest dobrze. Miał być "okrągły stół", miał przynieść szybkie efekty, a od dwóch tygodni nic się nie zmieniło - mówi Interii Michał Kołodziejczak z AGROunii.

Jak dodaje, rolnicy mają nieco problemów, ale nie zraża ich to przed kolejnymi działaniami.
- Po wcześniejszych strajkach wielu naszych kolegów jest wzywanych na policję. Prowadzimy zbiórkę na pomoc prawną dla nich - tłumaczy.
Tymczasem sam założyciel AGROunii nabiera rozpędu. W ostatnim czasie jeździł po Polsce, by poszerzać struktury organizacji. Kolejne działania mają mieć znacznie większą skalę.

Nauczyciele
W poniedziałek dwa duże strajki zapowiedzieli nauczyciele i osoby niepełnosprawne. Pierwsi od miesięcy domagają się znaczącej podwyżki i zagrozili, że jeśli ich postulaty nie zostaną szybko spełnione, 8 kwietnia szkoły staną. To dwa dni przed egzaminem gimnazjalnym, a taki rozwój wydarzeń może spowodować paraliż w trakcie samych egzaminów, a także później, w procesie rekrutacji do szkół średnich. Minister Anna Zalewska przyznała, że w sporze z nauczycielami "nie ma planu B". Resort szacuje, że koszt spełnienia postulatów nauczycieli może wynieść nawet 15 mld zł.
- Jestem przekonany, że nauczyciele nie przystąpią do żadnych działań o charakterze destrukcji systemu - mówi podsekretarz stanu w MEN Maciej Kopeć.
Rodzice osób niepełnosprawnych
23 maja zamierzają protestować też rodzice osób niepełnosprawnych, którzy są rozczarowani, że w najnowszych propozycjach rządu, tzw. piątce Kaczyńskiego, nie zostali ujęci. Wciąż będą domagać się wsparcia w wysokości 500 zł dla osób niepełnosprawnych. To kontynuacja działań z poprzedniego roku, gdy przez 40 dni protestowali w Sejmie. Tym razem protest przyjmie inną formę ze względu na dwuletni zakaz wejścia na teren Sejmu.
Pomysłodawczyni i liderka poprzedniego protestu Iwona Hartwich przypomina w rozmowie z Interią, że pomoc dla osób niepełnosprawnych oszacowano na niecałe 2 mld złotych. - Tymczasem rząd zapowiada wydanie 30-40 mld zł - w ten sposób komentuje tzw. piątkę Kaczyńskiego.
- Nikomu nie odbieramy prawa do pomocy, ale uważamy, że jeśli nie została udzielona pomoc tym najsłabszym niepełnosprawnym, to każde rozdawnictwo jest nieuzasadnione - dodaje Hartwich.

Pracownicy socjalni
Duży strajk zapowiadają też pracownicy pomocy społecznej. Właśnie zmienili władze federacji, która skupia większość organizacji lokalnych. Kilka dni temu zapadły decyzje o przygotowaniach do akcji ogólnopolskiej. Wcześniej zawiązano Ogólnopolski Komitet Protestacyjny Pracowników Pomocy Społecznej.
- Jeśli przejdziemy wszystkie formalne procedury, będziemy mogli przystąpić do strajku w drugiej połowie roku. Lipiec, sierpień i wrzesień to czas, kiedy zapadają ważne dla nas decyzje, dlatego też ewentualnie wówczas należy spodziewać się strajku - tłumaczy Interii Paweł Maczyński, przewodniczący Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej.
- Frustracja wśród pracowników socjalnych i pomocy społecznej osiągnęła już taki poziom, że musimy podjąć konkretne działania. Protestowaliśmy w październiku, ale od tamtego czasu nic się nie wydarzyło, więc konieczne są nowe rozwiązania - dodaje.
Pracownicy socjalni i pracownicy pomocy społecznej to ponad 40 tys. osób, ale strajk polegający na przerwaniu pracy może sparaliżować funkcjonowanie ok. 1 mln rodzin, które korzystają z pomocy społecznej, również z programu 500 plus.
Pocztowcy
Niezadowoleni są też pracownicy Poczty Polskiej. 21 organizacji związkowych zawiązało tzw. Wspólną Reprezentację Związkową. Domaga się ona od pracodawcy głównie podwyżek w wysokości 500 zł na osobę.
Pocztowcy od dawna noszą się z protestem, wzorowanym na policyjnym, który miałby polegać na masowo branych zwolnieniach L4. Jak na razie ze wspólnej akcji nic nie wyszło, choć gdzieniegdzie powstawały takie oddolne inicjatywy. Pocztowcy najpierw stawiają na dialog, a jeśli nic z niego nie wyjdzie, są gotowi do radykalniejszych działań.
- Jesteśmy w fazie rozmów, tak naprawdę rozpoczynamy je w marcu. Za szybko, by już dzisiaj mówić o strajku, ale faktem jest, że zawiązaliśmy wspólną reprezentację, która będzie domagać się lepszych warunków dla wszystkich pracowników - mówi Interii Piotr Saugut, przewodniczący NSZZ Listonoszy Poczty Polskiej.
Kto jeszcze
Do kolejnego strajku, w zdecydowanie mocniejszej formie, szykują się taksówkarze, którzy formują szyki przed kwietniowymi działaniami w Warszawie. Do stolicy mają przyjechać tym razem także kierowcy z innych dużych miast.
Kolejną grupą, która regularnie domaga się wsparcia, jest personel medyczny. Niewykluczone, że i on upomni się o jakąś część dla siebie. Kolejne wybory będą tylko zachętą do tego.

Planowane strajki:
Rolnicy - marzec/kwiecień
Nauczyciele - od 8 kwietnia
Taksówkarze - kwiecień
Rodzice osób niepełnosprawnych - 23 maja
Pracownicy socjalni - lipiec/sierpień/wrzesień