Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Janusz Korwin-Mikke: Zupełnie bezkarnie

Moi przyjaciele, też przeciwnicy Anschlußu do UE, 13 Grudnia powywieszali z okien flagi spuszczone do połowy drzewca i ozdobione kirem. Nie zrobiłem tego - bo (formalnie) nie ma powodu.

/Agencja SE/East News

Parafując (wcale nie "uroczyście" - "uroczyście" to podpisują, jak w Maastricht czy Nicei, Królowie i Prezydenci, a nie urzędasy!! Premier - to tylko zwykły urzędnik, szef administracji!) tekst Traktatu Lizbońskiego, Polska ani na iotę nie pogorszyła swojej sytuacji - z punktu widzenia unio-sceptyka. "Rząd" Traktat zatwierdził - i tym samym zobowiązał się, że będzie go przepychał - ale przecież (o czym mało kto pamięta...) 1-X-2004 "Rząd" p. prof. Marka Belki parafował tekst Traktatu Konstytucyjnego - znacznie dla Polski gorszy od obecnego. I gdyby pozostałe 26 państw Wspólnoty zrobiło nam psikusa i tamten pakt ratyfikowało - to teraz mogłyby się domagać ratyfikacji tamtego!! Przecież nikt tamtego podpisu III RP nie wycofał.

Praktycznie, oczywiście, jest problem: Polska zrobiła krok w kierunku (mniejszej) przepaści. W dodatku na ul. Wiejskiej trwa rozpaczliwa próba ONYCH, by wyrwać z PiS-u co najmniej 11 Posłów - i wtedy podpisać jeszcze osławioną "Kartę Praw Podstawowych". I nie chodzi tu o żadnych homosiów - tylko o to, że wtedy tempo rozwoju Polski spadłoby natychmiast do 1 proc. - jak w Niemczech, gdzie okupująca je RFN tę KPP podpisała...

Z tymi podpisami w Lizbonie była chryja. JE Lech Kaczyński pojechał tam nie wiem po co. Sam nie jest aż takim entuzjastą Unii, by się pchać z podpisywaniem przed kamery - a z kolei konkurencja Go wygryzała, skąd mogła. Totalna porażka Pana Prezydenta - i to zasłużona. Skoro groził, że jeśli nie pojedzie do Brukseli, to nie pojedzie i do Lizbony - to powinien był tę "groźbę" spełnić, oszczędzając podatnikom pieniędzy na przelot tam i z powrotem.

Problem jednak jest inny - i poważny. W normalnym kraju, jeśli p. Donald Tusk, premier, leci do Berlina, to rozmawia z kanclerzem RFN, a nie z prezydentem. W Polsce uważa się jednak, że każdy powinien robić wszystko - i wszystko jest pomieszane jak groch z kapustą. I nie chodzi tu o to, że obydwaj dygnitarze są z różnych opcyj politycznych: jak tandem tworzyli pp. Kwaśniewski i Miller, było dokładnie to samo!!

Pal licho, jeśli rzecz tylko w protokole dyplomatycznym. Przypominam jednak, że jakieś 15 lat temu, jako poseł, siedziałem na posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej - bardzo ważnym, bo wałkowana była Ustawa o MON. Poza trzydziestką Posłów było ze 20 generałów, ze trzydziestu pułkowników, trochę innych szarż - oraz kupa ekspertów. Słuchałem zgłaszanych uwag, czytałem projekt - i w końcu poprosiłem o głos, pytając: "Przepraszam: przypuśćmy, że jutro na Polskę napada Słowacja; kto dowodzi armią?".

I proszę sobie wyobrazić: usłyszałem CZTERY różne odpowiedzi (Prezydent, Minister Obrony Narodowej, Szef Sztabu, najstarszy hierarchicznie generał w czynnej służbie)! Dobrze jeszcze, że nie Premier, albo i Prymas Polski!!

Sytuacja, w której wojskowi nie wiedzą, kto nimi w razie czego dowodzi, jest chorobliwa - ale trwa do dziś! Prezydent jest "Najwyższym zwierzchnikiem Sił Zbrojnych" - a z drugiej strony podlegają one nie Jemu, lecz "Rządowi"!!! Pełna schizofrenia - nieprawdaż?

Otóż ja wielokrotnie pisałem, że przed rozbiorami 3/4 posłów było na żołdzie obcych mocarstw - i w tym zapewne jest podobnie. Tylko bowiem agenci FSB, BND czy innego Mossadu mogliby przeprowadzić tak chorobliwe przepisy, czyniące Polskę słabą, a nawet bezsilną.

Chyba że założymy, że WDost Senatorowie i WCzc. Posłowie są - jak mawiał śp. Jarosław Hašek - "notorycznymi idiotami".

Nie mam o Nich aż tak złego zdania...

janusz@korwin-mikke.pl

Angora

Zobacz także