Czy dane dotyczące zgonów i zachorowań w Polsce są wiarygodne? Media prześcigają się w teoriach spiskowych, atmosferę podgrzewają politycy. - Państwo całą swoją aktywność dotyczącą statystyk ogniskuje tak, by w sposób kontrolowany informować o liczbie zakażeń i by nie była ona podawana w całości - w rozmowie z TVN24 stwierdził Borys Budka, przewodniczący PO. Czy ma rację? Interia ujawnia, dlaczego zgonów może być więcej niż wszyscy sądzimy. Tajemnica kryje się w wytycznych określania przyczyn zgonów związanych z epidemią koronawirusa wywołującego COVID-19. Dokument niedawno opublikował Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny. Stefan Karczmarewicz, specjalista chorób wewnętrznych i kardiolog na swoim blogu zwraca uwagę, jak metodologia umożliwia zaciemnianie faktycznych danych. Karczmarewicz porównał oficjalnie wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z tymi, którymi kieruje się PZH. W swoich szacunkach Ministerstwo Zdrowia oraz Państwowy Zakład Higieny posługują się kodem oznaczonym jako U07.1 - jest on przypisany do rozpoznania COVID-19 potwierdzonego testami laboratoryjnymi. WHO przewiduje jednak jeszcze jeden kod, który mógłby namieszać w statystykach. Światowa Organizacja Zdrowia wskazuje, że do kodowania przyczyn zgonów powinno się stosować także kod U07.2. Jaka jest różnica? W wypadku kodu, który nie istnieje aktualnie w kryteriach Ministerstwa Zdrowia czy PZH, za zgon spowodowany koronawirusem można uznać również przypadki niepotwierdzone badaniem laboratoryjnym. Wystarczy charakterystyczny obraz kliniczny lub epidemiologiczny. "Jako obraz kliniczny należy w tym przypadku rozumieć specyficzne przemawiające za takim rozpoznaniem, ale również charakterystyczne zmiany w tomografii komputerowej płuc. Cechy epidemiologiczne to po prostu udowodniony (lub wysoce prawdopodobny) kontakt z osobą zakażoną" - tłumaczy Karczmarewicz. Kiedy w resorcie zdrowia zapytaliśmy, dlaczego przy kodowaniu zgonów w Polsce nie posługujemy się kodem U07.2 zalecanym przez WHO, rzecznik ministra Łukasza Szumowskiego odesłał nas do PZH. Jak udało się ustalić Interii, nie kwalifikujemy zgonów z użyciem tego kodu, bo... Instytut Higieny wydał wytyczne szybciej niż Światowa Organizacja Zdrowia. - Publikacja nowego kodu nastąpiła w dniu zamykania do publikacji naszych wytycznych. Obecnie pracujemy nad aktualizacją wytycznych, aby uwzględniała także zmiany w sprawozdawczości klinicznej w postępowaniu z chorym COVID-19 i nadzorze epidemiologicznym - zapewnia nas Anna Dela z NIZP-PZH. Jak usłyszeliśmy, nowe wytyczne mają zostać opublikowane jeszcze w środę (1 kwietnia). Jakub Szczepański