Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Bogdan Klich: Obecność wojsk w Polsce nie wystarczy

Obecność wojsk amerykańskich, brytyjskich, francuskich, holenderskich czy niemieckich w kraju na dłuższą metę nie wystarczy. Stała obecność wojsk na terenie Polski i innych krajów zainteresowanych, to pewniejsze, bardziej stabilne rozwiązanie w kontekście zagrożenia ze strony Rosji - zwraca uwagę senator Bogdan Klich.

Bogdan Klich
Bogdan Klich /Mariusz Grzelak/Reporter

Były minister obrony narodowej wziął udział w dyskusji nt. zagrożenia nową zimną wojną w relacjach Rosji z państwami zachodnimi. Debatę zorganizowano podczas XXIII międzynarodowej krakowskiej konferencji bezpieczeństwa "NATO - Rosja".

Senator Platformy Obywatelskiej nazwał agresywną politykę Władimira Putina "podważaniem bezpieczeństwa" i wprowadzaniem nowej ideologii, która - przynajmniej w Rosji - ma spore poparcie społeczne. - Według sondaży od 84 do 86 proc. Rosjan akceptuje działania Putina i jego elity poza granicami kraju. To ideologia atrakcyjna wewnętrznie, ale nie zewnętrznie - podkreśla.

Polityk przypomina, że potencjał wojskowy Rosji jest zdecydowanie mniejszy niż zsumowany potencjał Zachodu, ale problemem Unii Europejskiej i NATO jest organizacja.

- Zarządzanie potencjałem wojskowym w UE jest w zasadzie żadne, a co za tym idzie potencjał NATO nie jest taki, jakby wynikało to z zsumowanych potencjałów poszczególnych wojsk. Jednak zarówno pod względem broni konwencjonalnej jak i nuklearnej Rosja nie ma przewagi nad Zachodem. Wydatki w ostatnich latach na obronność w Rosji rosną skokowo, ale wciąż ustępuje ona Stanom Zjednoczonym, Europie czy Kanadzie - podkreśla Bogdan Klich.

W ocenie byłego ministra obrony narodowej nie mamy do czynienia z powrotem zimnej wojny, tylko z istotną zmianą w relacjach Zachodu z Rosją. Zdaniem senatora ustalenia szczytu NATO w Newport powinny zostać wdrożone przed kolejnym szczytem w Warszawie. Konieczna jest także refleksja nad kierunkiem dalszego rozwoju i współpracy w obrębie Sojuszu.

Potrzeba strategicznej jedności

- Uważamy w Polsce, że obecność wojsk amerykańskich, brytyjskich, francuskich, holenderskich czy niemieckich w kraju na dłuższą metę nie wystarczy. Stała obecność wojsk na terenie Polski i innych krajów zainteresowanych, to pewniejsze, bardziej stabilne rozwiązanie. Ważna jest również stała obecność sprzętu w zainteresowanych krajach Europy Środkowej do wykorzystania w razie zagrożenia ze wschodu. Niezbędne jest także lepsze zagospodarowanie środkami wspólnymi i sfinansowanie niezbędnej infrastruktury w tych krajach z natowskiego programu inwestycyjnego - zwraca uwagę Bogdan Klich.

Zdaniem senatora PO dla poprawy poczucia bezpieczeństwa konieczna jest również odbudowa wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony UE (CSDP).

- CSDP przeżywa kryzys, wymaga odbudowy. Jest cały katalog spraw, które można zrealizować, żeby wydobyć UE z tego kryzysu. Warunkiem koniecznym w kontekście zagrożenia ze strony Rosji jest odtworzenie strategicznej jedności Zachodu. Mam nadzieję, że prace rozpoczną się już w czerwcu na unijnym szczycie. Zagrożenie ze strony Rosji, ze względu na agresywną politykę władz, może nam towarzyszyć jeszcze długo, żeby się temu przeciwstawić, potrzebujemy strategicznej jedności - zaznacza Bogdan Klich.

INTERIA.PL

Zobacz także