Zachodniopomorskie: Zaginęła 10-letnia Maja. Pomóż ją odnaleźć!

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Policja po raz pierwszy w Polsce ogłosiła Child Alert, czyli system informowania poprzez media o zaginięciu dziecka. Kilkuset policjantów, strażaków i funkcjonariuszy straży granicznej poszukuje 10-letniej Mai Biryło, która zaginęła wczoraj w Wołczkowie, małej miejscowości pod Szczecinem.

Child Alert
Child AlertPolicja

"Dziewczynka po 16.00 wyszła ze szkoły na Bezrzeczu i wracała do domu autobusem linii 105. Nie dotarła jednak do domu" - mówi komisarz Przemysław Kimon, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

"Ustaliliśmy, że dziewczynka weszła w ulicę, przy której mieszka i na tym odcinku ślad się po niej urywa"- dodaje.

Na monitoringu z ulicy Jutrzenki widać, jak za Mają w uliczkę wjeżdża samochód. Policjanci poszukują obecnie kierowcy srebrnego Opla Vectry o numerach ZSW 132 34.  W poszukiwaniu dziecka od rana bierze udział policyjny śmigłowiec, a także niemieckie służby policyjne. Policja nie wyklucza porwania dziecka. Mieszkańcy są przerażeni sytuacją.

Wszyscy próbują pomóc w odnalezieniu dziewczynki.

Poszukiwania 10-letniej Mai

Trwają poszukiwania 10-letniej Mai z Wołczkowa w woj. zachodniopomorskim. Dziewczynka zaginęła, wracając do domu ze szkoły. Szukają jej policjanci, strażacy, funkcjonariusze Straży Granicznej z kamerami termowizyjnymi, a także okoliczni mieszkańcy. Są też psy tropiące i śmigłowiec. Według policji istnieje prawdopodobieństwo, że dziecko zostało porwane.

Policja podczas akcji poszukiwawczejMarcin BieleckiPAP
Policja podczas akcji poszukiwawczejMarcin BieleckiPAP
Policja podczas akcji poszukiwawczejMarcin BieleckiPAP
Policja podczas akcji poszukiwawczejMarcin BieleckiPAP
Policja podczas akcji poszukiwawczejMarcin BieleckiPAP
Policja podczas akcji poszukiwawczejMarcin BieleckiPAP
Policja podczas akcji poszukiwawczejMarcin BieleckiPAP
Policja podczas akcji poszukiwawczejMarcin BieleckiPAP
Śmigłowiec podczas akcji poszukiwawczejMarcin BieleckiPAP
10-letnia Maja z WołczkowaPolicjaPAP
10-letnia Maja z WołczkowaPolicjaPAP

Dziewczynka ma 150 cm wzrostu, dłuższe włosy i grzywkę. Była ubrana w różową kurtkę i leginsy. Miała ze sobą czerwony plecak.  Policja apeluje do osób, które widziały Maję Biryło, o kontakt z najbliższą jednostką policji lub telefonicznie: numer 997 i 112.

O systemie Child Alert

Polska policja po raz pierwszy uruchomiła Child Alert. "Taką procedurę uruchamiamy, kiedy istniej realne zagrożenie życia i zdrowia dziecka"- wyjaśnia Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

System zakłada jak najszybsze rozpowszechnianie informacji o zaginionym dziecku.

Pierwszy taki system na świecie powstał w USA po tym, gdy w 1996 r. porwana i brutalnie zamordowana została dziewięcioletnia Amber Hagerman. Mieszkańcy Arlington w Teksasie, skąd pochodziła dziewczynka, doprowadzili do utworzenia AMBER, czyli America's Missing Broadcast Emergency Response, systemu szybkiej informacji o zaginionych dzieciach, wykorzystującego rożne dostępne media, takie jak np.: telewizja, internet, radio, tablice reklamowe, elektroniczne znaki drogowe, telefonia komórkowa.

Stało się to inspiracją do zainicjowania podobnych systemów, które obecnie funkcjonują pod różnymi nazwami w każdym stanie w USA, w kilkunastu krajach Unii Europejskiej oraz na terenie Kanady i Meksyku. W listopadzie 2013 r. uzyskanie gotowości operacyjnej systemu pod nazwą Child Alert ogłosiła także Polska.

Procedury

Procedura związana z Child Alert wygląda tak, że rodzice, którym zaginęło dziecko, jak najszybciej informują o tym policję, a ta podejmuje decyzję, czy uruchomić system. Dzieje się tak np. w sytuacji, gdy zaginione dziecko jest chore i musi przyjmować leki lub gdy istnieją inne przesłanki świadczące o zagrożeniu jego życia lub zdrowia.

Następnie komunikaty o poszukiwaniach oraz zdjęcia zaginionych dzieci mają być rozpowszechniane - na mocy wcześniej podpisanych porozumień -  przez partnerów medialnych. Pojawiają się nie tylko w mediach, ale także w internecie i na nośnikach reklamy zewnętrznej - tablicach i ekranach w autobusach, na przystankach, dworcach, lotniskach, a także na elektronicznych znakach drogowych.

Informacje o zaginięciu Mai pojawiły na stronach KGP, MSW, na różnych portalach internetowych i stronach wielu mediów - telewizji informacyjnych, stacji radiowych, gazet. Rozpowszechniają one specjalny plakat ze zdjęciem dziewczynki, jej rysopisem, specjalnym numerem Child Alert i apelem: "Zadzwoń. Nie działaj sam". Numer Child Alert, jest linią bezpłatną.

Child Alert funkcjonuje obecnie w 11 krajach europejskich (m.in. w Niemczech, Francji, Holandii, Wielkiej Brytanii i Czechach) oraz na terenie Kanady, Meksyku i Stanów Zjednoczonych. Zdaniem specjalistów statystyki pokazują, że w przypadkach zaginięć, w których program jest wykorzystywany, większość spraw udaje się pozytywnie rozwiązać.

IAR/Policja/PAP

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na