Pendolino Warszawa-Kraków wyhamowało. Tańsze pociągi bywają szybsze
Pasażerowie płacą do 169 złotych za bilet na Pendolino, które z Warszawy do Krakowa zawozi ich w około trzy godziny. Osiem lat temu taka podróż trwała o 20-30 minut krócej. Ponadto zdarza się, że zwykły pociąg, w którym miejsce kosztuje nawet o 100 złotych mniej, pokonuje ten dystans szybciej niż skład "premium". Lista tras, na których Pendolino zwolniło, nie kończy się na szlaku z Mazowsza do Małopolski. PKP Intercity przekazało Interii, że to skutek trwających modernizacji kluczowych linii kolejowych.
Trasa Warszawa-Kraków jest jedną z najpopularniejszych w ofercie PKP Intercity. O palmę pierwszeństwa może się bić ewentualnie ze szlakiem łączącym stolicę z Trójmiastem. Z Dworca Centralnego i innych warszawskich stacji pociągi w kierunku Małopolski odjeżdżają od świtu do nocy.
Większość składów kierowana jest najszybszą trasą przez Centralną Magistralę Kolejową. Po drodze pociągi kategorii TLK oraz IC obsługują kilka stacji, w tym słynną Włoszczowę Północ.
Natomiast dla EIP (Express Intercity Premium), czyli składów Pendolino, następnym przystankiem po Warszawie Zachodniej jest dopiero Kraków Główny.
Pendolino Warszawa-Kraków. PKP Intercity obiecywało dwie i pół godziny, bywa ponad trzy
Wydawałoby się, że pociągi, które PKP Intercity określa mianem "premium", a za przejazd nimi dyktuje najwyższe ceny, powinny mknąć jak strzała między dwoma najludniejszymi miastami Polski i "zawstydzać" wolniejsze pociągi zatrzymujące się w Opocznie czy Miechowie.
Gdy w 2014 roku państwowa spółka wprowadzała Pendolino do rozkładu jazdy, chwaliła się, że pojazdy rodem z Włoch pokonują około 300-kilometrową trasę w 2 godziny 28 minut, czyli - jak określała - w "rekordowo krótkim czasie". "Dzięki skróceniu czasów podróży między głównymi miastami kolej może z powodzeniem konkurować o klienta z transportem samochodowym, autobusowym, a także z samolotami" - zapewniali wówczas kolejarze.
Obecnie podróż koleją w dwie i pół godziny z Dworca Centralnego na krakowski Dworzec Główny jest niewykonalna. Popatrzmy, jak wygląda rozkład jazdy pociągów Pendolino oraz jednego EIC (Express Intercity) ze stołecznej stacji na 24 sierpnia.
- EIC nr 1350 "Tatry" o 6:54, czas 2 godziny 56 minut
- nr 1302 o 7:19, czas 3 godziny 1 minuta
- nr 5300 o 8:40, czas 2 godziny 56 minut
- nr 5302 o 9:40, czas 2 godziny 44 minuty
- nr 8300 o 11:38, czas 2 godziny 52 minuty
- nr 8340 o 13:40, czas 2 godziny 39 minut
- nr 5306 o 15:39, czas 2 godziny 47 minut
- nr 5308 o 17:44, czas 2 godziny 48 minut
- nr 5310 o 18:40, czas 3 godziny 3 minuty
Tańszy pociąg jedzie szybciej niż Pendolino PKP Intercity
Bilety na składy EIP rozchodzą się odwrotnie proporcjonalnie do ich tempa na torach, więc zgodnie z zasadą "dynamicznego cennika" PKP Intercity - im więcej pasażerów, tym drożej - najtańsze bilety za 49 złotych znikają na miesiąc przed odjazdem, w kilka minut po uruchomieniu sprzedaży. Pula nieco droższych, przykładowo za około 100 zł, wyczerpuje się niewiele później, więc podróżnym zostaje zapłacić 169 złotych za przejazd drugą klasą albo wybrać inny pociąg.
Poza Pendolino w rozpisce odjazdów z Warszawy Centralnej odnajdziemy składy TLK oraz IC. Na liście poniżej nie uwzględniliśmy połączeń jadących ze stolicy przez Radom i Kielce, a więc inną, dłuższą trasą; ich czas przejazdu bliski jest czterem, a niekiedy pięciu godzinom.
- nr 13100 "Malinowski" o 4:42, czas 3 godziny 28 minut
- nr 53100 "Małopolska" o 9:53, czas 3 godziny 7 minut
- nr 53104 "Lubomirski" o 13:49, czas 3 godziny 36 minut
- nr 14010/407 "Chopin" o 18:54, czas 3 godziny 18 minut
- nr 13102 "Hańcza" o 20:25, czas 3 godziny 37 minut
- nr 5328 "Warmia" o 22:55, czas 2 godziny 57 minut
Najszybszy pociąg kategorii ekonomicznej "Warmia", mający więcej postojów, jedzie więc o około sześć minut szybciej niż najwolniejsze Pendolino. Gdy "żółwie" EIP zestawimy z połączeniem jadącym o podobnej godzinie - "Chopinem" - okaże się, iż podróż składem typu IC będzie dłuższa zaledwie o kwadrans.
To nie koniec porównania Pendolino nr 5310 z "Chopinem", ścigających się na szlaku do Krakowa. We wtorkowe popołudnie sprawdziliśmy, ile kosztowały bilety na te pociągi. Za podróż EIP zapłacilibyśmy 169 złotych, a za miejsce w drugim składzie - 68 złotych, czyli o 101 złotych mniej. W "Chopinie" nie ma jednak niektórych udogodnień, między innymi wagonu restauracyjnego.
PKP Intercity: Pendolino są spowalniane przez modernizacje linii kolejowych
Interia zapytała PKP Intercity, dlaczego pociągi Pendolino zwolniły i z Warszawy do Krakowa nie jeżdżą tak szybko, jak kiedyś.
Agnieszka Serbeńska z biura prasowego spółki wyjaśniła, że zarządca infrastruktury, czyli PKP PLK, zaplanował prace modernizacyjne na obciążonych ruchem odcinkach Centralnej Magistrali Kolejowej oraz linii kolejowej numer 8, przez co na niektórych odcinkach te szlaki są jednotorowe.
- Na CMK ruch po jednym torze będzie prowadzony na odcinku Olszamowice - Włoszczowa Północ do 7 października, a następnie od 8 października do 5 listopada na odcinku Pilichowice - Olszamowice. W przypadku LK nr 8 jeden z torów na odcinku Niedźwiedź - Kraków będzie wyłączony z ruchu do 10 października - uściśliła Serbeńska.
Jak dodała, modernizacje skutkują "odcinkowymi ograniczeniami prędkości". - To wszystko wydłuży czas jazdy pociągów EIP - przekazała.
Od 4 września nowy rozkład jazdy PKP. Pendolino do Krakowa nadal wolniejsze
Przewoźnik, pytany w ostatnich miesiącach o przyczyny opóźnień, wydłużających się czasów przelotów pociągów czy kierowania połączeń trasami objazdowymi, przypomina również o przebudowie dworca Warszawa Zachodnia. Zdaniem firmy to "wąskie gardło" powoduje utrudnienia nie tylko w stolicy i jej okolicach, ale i odległych zakątkach kraju.
4 września w życie wejdzie jesienna korekta rozkładu jazdy PKP i - zgodnie z wyjaśnieniami PKP Intercity - przejazdu Pendolino na szlaku Warszawa-Kraków niewiele się zmienią. W dalszym ciągu będzie to zazwyczaj około 2 godzin i 40 minut, a jeden z popołudniowych pociągów przekroczy barierę trzech godzin jazdy.
A jak radzi sobie Pendolino na innych trasach niż łączących centrum kraju z Krakowem? Osiem lat temu PKP Intercity zapowiadało, że do Gdańska składy EIP dojadą w 2 godziny i 58 minut. W trakcie ostatnich lat czas ten skrócił się o około 20 minut.
Dłużej natomiast jedziemy ze stolicy do Wrocławia - miały być 3 godziny 42 minuty, są 4 godziny i 8 minut. Przewoźnik przekazał Interii, że modernizacje CMK oraz linii kolejowej nr 8 negatywnie wpływają również na czas jazdy z Mazowsza na Dolny Śląsk.
W 2014 roku obiecywano też, że z Warszawy do Katowic dotrzemy w 2 godziny 34 minuty. To się niemal nie zmieniło, bo w czasy przejazdu wynoszą przeciętnie 2 godziny 40 minut.
Chcesz porozmawiać z autorem? Napisz na adres: wiktor.kazanecki@firma.interia.pl