Tragedia w Wodzisławiu Śląskim. Nie żyją trzy osoby

Sebastian Przybył

Oprac.: Sebastian Przybył

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
3,7 tys.
Udostępnij

Trzy osoby zginęły w tragicznym wypadku w Wodzisławiu Śląskim. Do dramatu doszło na skrzyżowaniu, gdy jeden z kierowców nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi, którym poruszało się pięć osób. Ratownicy reanimowali pasażerów, jednak ich życia nie udało się uratować. Z najnowszych informacji wynika, że w sprawie zatrzymano jedną osobę.

W tragicznym wypadku zginęły trzy osoby. Wszystkie podróżowały osobowym audi
W tragicznym wypadku zginęły trzy osoby. Wszystkie podróżowały osobowym audiKPP Wodzisław ŚląskiPolicja

Do tragedii doszło w sobotę około godz. 20:30 na skrzyżowaniu ulic Młodzieżowej i Ignacego Paderewskiego w dzielnicy Zawada naprzeciwko siedziby lokalnej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej.

Wodzisław Śląski: Tragiczny wypadek na skrzyżowaniu. Nie żyją trzy osoby

Ze wstępnych czynności śledczych policjantów, które trwały do godz. 2 w nocy wynika, że kierujący peugeotem 24-latek, jadąc drogą wojewódzką nr 936 w kierunku Wodzisławia Śląskiego, próbował skręcić w lewo, jednak nie udzielił pierwszeństwa nadjeżdżającemu z naprzeciwka audi.

- Audi podróżowało pięć osób - kierowca poniósł śmierć na miejscu, natomiast dwóch pasażerów było reanimowanych. Niestety, ich życia nie udało się uratować - przekazała w rozmowie z Interią asp. szt. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa KPP w Wodzisławiu Śląskim. Według informacji polsatnews.pl w osobówce znajdowały się osoby w wieku od 17 do 19 lat.

Tragedia na drodze. 24-latek w areszcie

Pozostali pasażerowie - czyli kobieta i mężczyzna trafili do szpitala. Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach przekazało następnie, że w szpitalu zmarła czwarta ofiara wypadku. Później pogotowie wycofało wpis, informując jednak o trzech ofiarach.

Kierowca peugota został przebadany na miejscu i nie wymagał hospitalizacji. - Będziemy teraz szczegółowo wyjaśniać okoliczności tego wypadku - podkreśliła funkcjonariuszka. Z najnowszych informacji wynika, że 24-latka zatrzymano, ma usłyszeć zarzuty jeszcze w niedzielę.

Mężczyzna był trzeźwy, została mu pobrana krew do dalszych badań - podaje PAP.

Z nadesłanych przez policję zdjęć wynika, że audi zostało całkowicie zniszczone. Samochód dachował i zatrzymał się na żywopłocie. Wokół wraku porozrzucane były części auta.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Przejdź na