Sprawa, o której pisze "Rheinische Post" dotyczy czterech starszych uczniów szkoły publicznej w Neuss w Nadrenii Północnej-Westfalii. Jak dowiedział się dziennik, chłopcy mieli wymagać od uczniów i nauczycieli, by ci sumiennie przestrzegali zasad islamu. Policja-szariatu w niemieckiej szkole. Interweniowały służby "Rheinische Post" opisuje, że chłopcy zachowywali się jak "policja-szariatu". Domagali się m.in. segregacji płciowej, utworzenia na terenie szkoły sali modlitewnych i odrzucenia demokracji. Od uczennic i nauczycielek oczekiwali zakrywania twarzy. Dyrekcja szkoły zgłosiła sprawę na policję w grudniu. Służby przeprowadziły dochodzenie, nie stwierdziły jednak, by sprawa nosiła znamiona przestępstwa. "Rheinische Post" twierdzi, że służby bezpieczeństwa obserwują rozwój sytuacji w niemieckich szkołach z rosnącym zaniepokojeniem. "Takie działania mogą prowadzić do ekstremizmu" - pisze dziennik, powołując się na anonimowe źródła. Jako wyraz postępującej radykalizacji podaje przykład 15-latka zatrzymanego w grudniu w Burscheid. Nastolatek był podejrzewany o planowanie ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Leverkusen. Radykalizacja w niemieckich szkołach. Postępujący problem - Trzeba jasno powiedzieć, że szkoły nie są instytucjami religijnymi i że w szkołach w Nadrenii Północnej-Westfalii obowiązują jasne zasady - powiedział "Rheinische Post" Klaus Köther ze związku nauczycieli i pedagogów Verband Bildung und Erziehung. - Nie możemy otworzyć sali modlitewnych dla każdej religii. Religia jest oczywiście ważna, dlatego w szkołach są zajęcia z religii i filozofii - dodaje. Zjawisko opisane przez "Rheinische Post" martwi także polityków. - Niestety, widzimy obecnie, że część naszego społeczeństwa tęskni za islamską teokracją. Radykalizacja nie kończy się na dzieciach i młodzieży - oświadczył w rozmowie z dziennikiem minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Jako źródło problemu polityk wskazuje internet, gdzie, jak zaznaczył, "ideologie mogą być rozpowszechniane w sposób niefiltrowany". By zapobiec rozprzestrzenianiu się problemu Reul postuluje, by "lepiej angażować młodych ludzi, bardziej angażować się w dialog i pokazywać im alternatywy". Źródło: "Rheinische Post" *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!