Gigantyczny pożar wybuchał w sobotę nad ranem w magazynie jednego z największych rosyjskich sklepów internetowych z siedzibą na przedmieściach drugiego co do wielkości miasta Rosji - Petersburga. Z oświadczenia firmy wynika, że cały personel został w porę ewakuowany, a nikomu nic się nie stało. Płomienie strawiły blisko 70 tys. metrów kwadratowych powierzchni. Rosja: Gigantyczny pożar w Petersburgu. Dym przyćmił całe niebo Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych podało, że w walkę z ogniem zaangażowało się niemal 300 strażaków, kilkadziesiąt zastępów, a także helikoptery gaśnicze. Według rządowej klasyfikacji pożar osiągnął piątą, najpoważniejszą kategorię. Służby przekazały, że w ciągu kilku godzin udało się opanować dalsze rozprzestrzenianie się płomieni. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele zdjęć i nagrań, na którym widać ogrom zdarzenia. Nad Petersburgiem wysoko unosił się gęsty, ciemny dym. Jego cień przyćmił niebo nad okolicznymi osiedlami mieszkalnymi. Przyczyna pożaru wciąż nie jest dokładnie znana. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami rosyjskich mediów niewykluczone jest podpalenie. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!