Śląskie: Zwłoki w lesie. Tragiczny finał poszukiwań 15-letniego Janka z Buczkowic
Tragicznie zakończyły się poszukiwania 15-letniego Janka, który w sobotę wieczorem zaginął w Buczkowicach (woj. śląskie). Zwłoki nastolatka zostały znalezione w lesie w nocy z soboty na niedzielę.

Policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 15-latka z Buczkowic po godzinie 20 w sobotę, 25 września. Nastolatek wyszedł z domu i przepadł bez śladu.
Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania, w które - oprócz policji - zaangażowali się mieszkańcy okolicznych miejscowości, policjanci i strażacy z lokalnych jednostek OSP.
Na miejsce sprowadzono psa tropiącego, Janka szukano również przy użyciu drona.
Tragiczny finał
Pomimo zaangażowania wielu osób sprawa miała tragiczny finał. W nocy zwłoki 15-latka odnaleziono w lesie.
Policja pod nadzorem prokuratora bada okoliczności śmierci nastolatka. Na wstępnym etapie śledztwa wykluczono udział osób trzecich.
Ochotnicza Straż Pożarna w Buczkowicach podziękowała osobom biorącym udział w akcji poszukiwawczej.
"Szanowni mieszkańcy gminy Buczkowice, ten post będzie nie o nas, a właśnie o Was. Wczorajsze wydarzenia pokazały, że jest solidarność w naszej wspólnocie i nie jest Wam obojętny los żadnego mieszkańca gminy [...] Egzamin z solidarności i empatii zdaliście celująco. Chylimy przed Wami czoła!" - napisali strażacy w mediach społecznościowych.