W niedzielę 14 sierpnia o godzinie 5:46 strażacy z Mikołowa otrzymali zgłoszenie o tragicznym wypadku, do którego doszło w Łaziskach Górnych na Drodze Krajowej nr 81. Samochód marki bmw, którym podróżowały dwie osoby, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał do rowu. Auto po wypadnięciu z trasy zapaliło się. - Służby powiadomił przejeżdżający obok wypadku kierowca. Wiadomo, że pasażer bmw zdołał wydostać się z wraku o własnych siłach - poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Mikołowie kapitan Jakub Gendarz. Kierowca zginął na miejscu - Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, samochód stał w płomieniach. Po jego ugaszeniu wewnątrz znaleźliśmy zwłoki kierowcy - relacjonuje kapitan Gendarz. Policja ustala obecnie tożsamość zmarłego kierowcy. Według rzeczniczki śląskiej policji młodszej inspektor Aleksandry Nowary pasażer bmw, który nie doznał poważnych obrażeń, to cudzoziemiec. Na miejscu trwają działania policji pod nadzorem prokuratury. Ruch na DK81 odbywa się bez zakłóceń.