Odnaleziony w sobotę górnik był ostatnią osobą, która pozostawała pod ziemią po wstrząsie w zakładzie. Mężczyznę odnaleźli ratownicy, na miejsce zadysponowano też śmigłowiec LPR. Kopalnia Rydłutowy. Odnaleziony górnik przetransportowany do szpitala Jak przekazała PAP Polska Grupa Górnicza (PGG), 32-letni sztygar jest przytomny i w stanie komunikatywnym. Został już przetransportowany do szpitala, w informacji nie wskazano jednak, do której konkretnie placówki. Mężczyzna został wydobyty na powierzchnię po godz. 17, a ponad godzinę później został przekazany LPR. Po wycofaniu się kilkudziesięciu ratowników oficjalnie zakończono również akcję ratunkową. Wcześniej ratownicy dotarli także do innego zaginionego pracownika, ale nie udało się go uratować. Prezes PGG o akcji ratunkowej. Czterech górników pozostaje w szpitalach - Chciałbym oficjalnie potwierdzić, że przed godz. 14 ratownicy dotarli do ostatniego z górników, którzy znajdowali się pod ziemią. Nasz górnik jest w tym momencie przygotowywany do transportu na powierzchnię - ogłosił na konferencji prasowej po godz. 15.30 Leszek Pietraszek, prezes PGG. Jak dodał, w chwili odnalezienia mężczyzna był w stanie "komunikatywnym". - Został opatrzony przez lekarza. Dalsze czynności będą się odbywać, jak zostanie przetransportowany na miejsce - podkreślił Pietraszek. - Chciałbym jeszcze raz wyrazić szczególny żal i współczucie dla rodziny tego z naszych górników, który niestety zginął w tej katastrofie. Chciałbym również zapewnić - wyrażając te kondolencje - że na pewno zadbamy o bliskich, zadbamy o rodzinę. Spróbujemy jakoś w tym trudnym momencie jej pomóc - powiedział prezes PGG. Z informacji Pietraszka wynika, że w chwili obecnej w szpitalach pozostaje jeszcze czterech górników. - Ten, który był w najgorszym stanie, jest w stanie stabilnym, niezagrażającym życiu. Ciągle jest poddawany troskliwej opiece lekarskiej - podsumował. Wstrząs w kopalni Rydłutowy. "Blisko średniej wielkości trzęsienia ziemi" Przypomnijmy: gdy w czwartek doszło w kopalni do wstrząsu, pod ziemią pracowało 78 osób, 17 górników trafiło do szpitali. Tąpnięcie nastąpiło o godz. 8:16. Wstrząs miał magnitudę 3,1 - poinformowało Europejsko-Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne. - Miało to miejsce w rejonie pokładu 713, 1200 metrów pod powierzchnią - przekazała na antenie Polsat News Aleksandra Wysocka-Siembiga, rzeczniczka prasowa Polskiej Grupy Górniczej. Według dyrektora Departamentu Górnictwa Podziemnego i Odkrywkowego z Wyższego Urzędu Górniczego Zbigniewa Rawickiego "energia tego wstrząsu to blisko średniej wielkości trzęsienia ziemi". ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!