Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Poseł KO potrącił pieszego. "Jechałem bardzo powoli"

Poseł Koalicji Obywatelskiej Tomasz Głogowski potrącił w czwartek pieszego w Tarnowskich Górach. - Włączałem się do ruchu, bo parkowałem. Na środku ulicy stał pan - relacjonował w rozmowie z Interią przebieg zdarzenia. Polityk zdementował również doniesienia, że rzekomo miał próbować zbiec. Zarówno on, jak i poszkodowany, byli trzeźwi. O komentarz poprosiliśmy również lokalną policję.

Poseł Tomasz Głogowski potrącił pieszego. Polityk relacjonuje zdarzenie
Poseł Tomasz Głogowski potrącił pieszego. Polityk relacjonuje zdarzenie/Grzegorz Krzyzewski/ FotoNews/Agencja FORUM

Do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 15 w Tarnowskich Górach (woj. śląskie). 75-letni mężczyzna wyszedł na jezdnię i został potrącony przez samochód, jednak jego obrażenia nie są poważne.

W rozmowie z Interią oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach podkom. Kamil Kubica przekazał, że do incydentu doszło na ulicy Wajdy. - 50-letni tarnogórzanin najechał oplem na znajdującego się na jezdni 75-letniego mężczyznę, również tarnogórzanina - podkreślił. Jak usłyszeliśmy, w wyniku lekkiego potrącenia pieszy "przewrócił się na drogę doznając urazu".

Okazuje się, że za kierownicą samochodu znajdował się poseł Tomasz Głogowski z Koalicji Obywatelskiej, z którym skontaktowaliśmy się w tej sprawie.

Tarnowskie Góry. Potrącenie pieszego, za kierownicą poseł KO

W rozmowie z Interią polityk opisał przebieg zdarzenia. - Włączałem się do ruchu, bo parkowałem. Na środku ulicy stał pan. Widziałem, że spojrzał na moje auto i odniosłem wrażenie, że odchodzi w kierunku chodnika i w tym czasie patrzyłem w lusterko, czy nic nie jedzie. Pan odchodził znacznie wolniej, niż założyłem - wyjaśnił Tomasz Głogowski

Poseł podkreślił, że "jechał bardzo powoli". Dodał również, że na miejscu zjawiła się karetka pogotowia oraz policja. Zarówno on, jak i poszkodowany 75-latek byli trzeźwi. Głogowski został sprawdzony alkomatem dwukrotnie i w obu przypadkach badanie dało wynik negatywny.

W związku ze zdarzeniem polityk został ukarany mandatem, który - jak nam przekazał - zapłacił na miejscu. W mediach pojawiły się doniesienia mówiące o tym, że poseł rzekomo miał próbować zbiec z miejsca zdarzenia. W rozmowie z Interią, Tomasz Głogowski zdementował te informacje. Jak dodał, "byłoby to wariactwo z jego strony".

Potrącenie pieszego z udziałem Tomasza Głogowskiego. "Nikt nigdzie nie uciekał"

O dotychczasowych ustaleniach policji mówił również oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach. Przedstawił on identyczny przebieg zdarzenia.

Podkom. Kamil Kubica potwierdził, że obaj mężczyźni zostali poddani badaniu alkomatem, które wykazało, że są oni trzeźwi. - Poszkodowany trafił do szpitala na dalsze badania. O godz. 16:30 napłynęła do nas informacja, że opuścił on szpital i nie będzie hospitalizowany - nadmienił.

Oficer prasowy wskazał też, że w związku z tym, zdarzenie będzie kwalifikowane jako kolizja drogowa. Jak przekazano Interii, oprócz mandatu, kierowca został również ukarany punktami karnymi. Ponadto oficer prasowy również zdementował doniesienia o rzekomej próbie ucieczki posła. Wyjaśnił, że po tym, jak doszło do potrącenia 75-latka, kierowca zjechał z drogi, aby jej nie zastawiać i "wyszedł do pieszego". 

- Gdy policjanci po chwili byli na miejscu, zastali obydwu uczestników zdarzenia. Nikt nigdzie nie uciekał, nikt nie został ujęty przez obywateli - podkreśli, zaprzeczając również informacjom, że miało dojść do obywatelskiego zatrzymania. 

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Adrian Zandberg kandydatem na prezydenta?/RMF FM/RMF
INTERIA.PL

Zobacz także