Napad na bank w Goczałkowicach-Zdroju. Finał policyjnej obławy
Krótko przed godziną 12 do placówki banku w Goczałkowicach-Zdroju (woj. śląskie) wtargnął zamaskowany mężczyzna i zażądał wydania gotówki. Pracownicy nie ulegli groźbom, a niedoszły złodziej uciekł. Policja prowadzi obławę i zaapelowała o pomoc w schwytaniu przestępcy. Kilka godzin później służby przekazały nowe informacje.

Przestępca wybrał na swój cel oddział Banku Spółdzielczego znajdującego się w budynku Urzędu Gminy Goczałkowice-Zdrój przy ul. Szkolnej 13.
Około godz. 12 do budynku wszedł zamaskowany mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń i zażądał od obsługi wydania gotówki. Pracownicy banku odmówili, a mężczyzna zbiegł. W napadzie nikt nie ucierpiał. Policja rozpoczęła obławę.
Próbował okraść bank. Policja przekazała nowe informacje
- Zaangażowani są wszyscy policjanci garnizonu pszczyńskiego, a także wsparcie z okolicznych jednostek - przekazała Interii sierż. szt. Jadwiga Śmietana. - Bierzemy pod uwagę różne scenariusze, analizujemy wszystkie potencjalne drogi ucieczki - dodała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie.
Mundurowi zaapelowali o pomoc do wszystkich, którzy mogą mieć informacje na temat podejrzanego o rozbój. Opublikowano zdjęcie z monitoringu, na którym widać ściganego mężczyznę.
Funkcjonariusze zwrócili się przede wszystkim do osób, które przebywały w okolicy goczałkowickiego urzędu gminy około godziny 11.30-12.30.
Po godz. 15 pszczyńska policja przekazała, że "mężczyzna został schwytany" i podziękowała świadkom za udzieloną pomoc.
- Szczegółowe informacje zostaną podane jutro - oznajmiła sierż. szt. Jadwiga Śmietana z KPP w Pszczynie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!