Ciężarówka przewoziła 25 ton towaru, którego nie można przeładować, bo właściciel pojazdu nie ma drugiego tira. W jednej z firm świadczących pomoc drogową RMF dowiedziało się, że podniesienie załadowanego pojazdu zajęłoby do 2 godzin. Za taką usługę trzeba jednak słono zapłacić. Poza tym przetarg na pomoc drogową w Dąbrowie Górniczej wygrała firma, która nie ma ciężkiego sprzętu.