Częstochowa: Taksówkarz zginął, wyciągając torby pasażera

Oprac.: Aleksandra Cieślik

Udostępnij

66-letni taksówkarz z Częstochowy zmarł podczas wykonywania swojej pracy. Gdy wyjmował z bagażnika torby pasażera, potrącił go kompletnie pijany kierowca. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Służby wyjaśniają okoliczności zdarzenia
Służby wyjaśniają okoliczności zdarzenia123rf123RF/PICSEL

Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 17:00 przy ulicy Bohaterów Katynia.

-33-letni nietrzeźwy kierujący peugeotem potrącił wsiadającego do forda od strony kierowcy 66-letniego mężczyznę. 66-latek kierował fordem, jednak na chwile miał zatrzymać samochód i z niego wysiąść. Do zdarzenia miało dojść, gdy kierowca z powrotem chciał wsiąść za kierownicę pojazdu - podała "Dziennikowi Zachodniemu" Sabina Chyra-Giereś, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Wypadek w Częstochowie. Kierowca miał trzy promile

Pijany kierowca miał trzy promile alkoholu. Zostawił samochód i uciekł z miejsca zdarzenia. Zatrzymali go mundurowi.

Na miejscu pracują służby. Okoliczności tragedii są wyjaśniane.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Wydarzenia": Dramat w Częstochowie. Lód z dachu spadł na ojca i dziecko
      "Wydarzenia": Dramat w Częstochowie. Lód z dachu spadł na ojca i dziecko Polsat NewsPolsat News
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na