Od Tatr po Bałtyk - rycerze w obronie krzyża
Dziś, spod Krzyża na Giewoncie, wyruszają Rycerze św. Jadwigi Królowej Polski. Konno, z relikwiami drzewa krzyża, przejadą przez kraj zbierając podpisy pod protestem przeciwko usuwaniu krzyża z miejsc publicznych - pisze "Dziennik Polski".
Uczestnicy akcji domagają się zagwarantowania obecności krzyża, jako symbolu religijnego, w miejscach publicznych w Polsce oraz na terenie Unii Europejskiej.
Ich krucjata jest m.in. reakcją na wyrok Trybunału w Strasburgu dotyczący zdjęcia tego symbolu ze ścian w szkołach publicznych we Włoszech.
Rycerze przejadą konno Drogą Papieską Zakopane - Ludźmierz. Na trasie ich wyprawy, w Małopolsce, znajdą się m.in. Kraków, Wadowice, Kalwaria Zebrzydowska, Miechów. Kilkuosobowa wyprawa ma się zakończyć przed Pomnikiem Trzech Krzyży w Gdańsku.
W każdym z miast, do których dotrze krucjata, odczytany zostanie protest w obronie krzyża. - Przekażemy go prezydentowi Rzeczpospolitej Polskiej, marszałkom Sejmu i Senatu. Dotrze on do tych wszystkich, którzy rządzą naszym społeczeństwem - zapowiada komes Andrzej Popławski.
3 listopada zeszłego roku Trybunał w Strasburgu orzekł, że wieszanie krzyży to naruszenie "prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami" oraz "wolności religijnej uczniów".
Orzeczenie to zostało wydane w związku ze skargą na obecność krzyża, złożoną przez obywatelkę włoską pochodzącą z Finlandii. Ponadto Trybunał nakazał państwu włoskiemu wypłatę kobiecie odszkodowania w wysokości 5 tysięcy euro za "straty moralne".
Nie ujawniono szczegółowej argumentacji, jakiej użył rząd Silvio Berlusconiego w późniejszym odwołaniu do wyroku. Wiadomo, że była w nim mowa o tym, że orzeczenie to "dotyka najgłębszych uczuć narodu włoskiego i jego tożsamości".
Determinację rządu w tej sprawie gorąco poparł włoski Kościół.
INTERIA.PL/PAP