Zmasowany atak na Odessę. Eksplozje w mieście
Drugą noc z rzędu rosyjskie wojsko zaatakowało rakietami Odessę. Kreml w ten sposób mści się za eksplozje na moście Krymskim. Lokalne władze wezwały mieszkańców do pozostawania w schronach.
Według opublikowanego w środę nad ranem komunikatu sił powietrznych Ukrainy ataków dokonano m. in. pociskami Kalibr wystrzeliwanych z rejonu Morza Czarnego.
Władze Odessy opublikowały na Telegramie zdjęcia ukazujące uszkodzone budynki i urządzenia portowe.
Jeden z pocisków miał trafić w skład fajerwerków.
Moskwa mści się za most Krymski
Reuter przypomina, że Moskwa zapowiedziała odwet po uszkodzeniu mostu Krymskiego łączącego okupowany Krym z terytorium rosyjskim.
Odessa jest jednym z głównych portów Ukrainy służących do eksportu zboża a ataki dokonywane są wkrótce po wycofaniu się Moskwy z porozumienia umożliwiającego transport ukraińskiego zboża przez Morze Czarne do portów Bliskiego Wschodu i Afryki.
W ciągu nocy alarmy ostrzegające przed atakami z powietrza ogłoszono w ok. 12 obwodach Ukrainy.
PAP/INTERIA.PL