Wojna w Ukrainie. Kanclerz Niemiec zapowiada kolejne sankcje wobec Rosji

Paulina Eliza Godlewska

Oprac.: Paulina Eliza Godlewska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
9
Udostępnij

​W związku z ujawnionymi w Buczy okrucieństwami wojsk rosyjskich wobec ukraińskiej ludności cywilnej kanclerz Niemiec Olaf Scholz zapowiedział w niedzielę kolejne sankcje wobec Rosji. Z kolei według informacji dziennika "Sueddeutsche Zeitung" rząd Niemiec rozważa także wydalenie z kraju znaczącej liczby rosyjskich dyplomatów podejrzanych o pracę w tajnych służbach.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz PAP/EPA/ADAM BERRY / POOLPAP

- W najbliższych dniach podejmiemy decyzję o dalszych działaniach w gronie sojuszników - powiedział w Berlinie Scholz, cytowany przez portal RND. - Putin i jego poplecznicy odczują konsekwencje - podkreślił szef rządu, dodając, że Niemcy będą nadal dostarczać Ukrainie broń do obrony przed Rosją.

Również niemiecka minister obrony domagała się w niedzielę wyciągnięcia konsekwencji z wydarzeń w Buczy. - Te obrazy są straszne, wstrząsają nami do głębi i oczywiście musimy teraz odpowiednio na nie zareagować - powiedziała Chrisitne Lambrecht w telewizji ARD. Wezwała do rozmów w gronie ministrów UE na temat wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu.

Według informacji dziennika "Sueddeutsche Zeitung" rząd Niemiec rozważa wydalenie z kraju znaczącej liczby rosyjskich dyplomatów podejrzanych o pracę w tajnych służbach.

Dyrektorka departamentu politycznego MSZ w Berlinie Tjorven Bellmann na początku tego tygodnia rozmawiała ze swoimi kolegami z krajów G7 na temat "pakietu decyzyjnego", który może obejmować również cofnięcie akredytacji pracownikom rosyjskiej ambasady - pisze "SZ".

Według informacji gazety rząd ściśle koordynuje ze swoimi partnerami dalsze reakcje na rosyjską agresję na Ukrainę i wszystkie opcje pozostają na stole. "Niemcy mogą wydalić podobną liczbę pracowników z rosyjskich przedstawicielstw w tym kraju, jak ostatnio zrobiły to Belgia i Holandia, tj. około 20. Różne opcje są nadal dyskutowane w rządzie" - informuje dziennik.

Decyzja musiałaby zostać podjęta w porozumieniu Urzędu Kanclerskiego, MSZ i MSW, co nie zostało jeszcze osiągnięte. "W rządzie nie ma zgodności co do sensu takich wydaleń. Chociaż w kręgach wywiadowczych wiadomo, że Rosja utrzymuje w Berlinie wielu nieoficjalnych pracowników służb specjalnych, Federalna Służba Wywiadowcza (BND) i Urząd Ochrony Konstytucji (kontrwywiad) uważają, że są w stanie monitorować tych pracowników" - pisze "SZ".

BND spodziewa się, że wydalenie dyplomatów spowoduje podjęcie odpowiednich środków zaradczych przez stronę rosyjską, co doprowadziłoby do zmniejszenia liczby niemieckich dyplomatów w Rosji.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Wawrzyk w "Gościu Wydarzeń": Amerykanie powinni zwiększyć zaangażowanie w regionie
      Wawrzyk w "Gościu Wydarzeń": Amerykanie powinni zwiększyć zaangażowanie w regioniePolsat News
      Przejdź na