Ukraińcy wyzwolili Irpień. Mer prosi mieszkańców, żeby nie wracali
Siły ukraińskie odbiły z rąk Rosjan Irpień w obwodzie kijowskim. O wyzwoleniu miasta w poniedziałek poinformował mer Ołeksandr Markuszyn. Walki o tę miejscowość toczyły się od lutego.

- Mamy dzisiaj dobre wiadomości, Irpień został wyzwolony - powiedział Markuszyn, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Zastrzegł przy tym, że mieszkańcy nie mogą jeszcze wrócić do miasta, bo jest to niebezpieczne. Wspomniał, że Irpień będzie jeszcze celem ataków.
- Umacniamy się na naszych i na nowych odcinkach, pójdziemy dalej i będziemy wyzwalać Buczę, Hostomel, Worzel - powiedział mer, wymieniając inne miejscowości w obwodzie kijowskim.
- Zdajemy sobie sprawę, że nasze miasto będzie jeszcze celem ataków. Będziemy je chronić. Irpiń - to Ukraina - dodał Markuszyn.
"Nasz Irpień został oswobodzony z moskiewskiego brudu! Chwała Ukrainie! Chwała jej obrońcom! Wieczna pamięć poległym Bohaterom!" - napisał na Fabebooku mer, dołączając do wpisu nagranie.
Agencja Ukrinform podała, że w ciągu ostatniej doby wojska rosyjskie dokonały ponad 40 ostrzałów celów cywilnych.