Rozmowy Rau-Ławrow. "Stan bezpieczeństwa europejskiego w głębokim kryzysie"

Oprac.: Jolanta Kamińska
Szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau udał się do Moskwy, gdzie prowadzi dialog z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. Po pierwszej turze rozmów odbyła się konferencja prasowa. - Kluczowym tematem był stan bezpieczeństwa europejskiego, który znajduje się w głębokim kryzysie - mówił Zbigniew Rau. - Zaproponowaliśmy inicjatywę nowego dialogu na temat bezpieczeństwa europejskiego w ramach OBWE. Celem jest redukcja ryzyka konfrontacji - poinformował polski minister. Dziennikarze z Polski dopytywali Ławrowa o możliwość inwazji na Ukrainę.

- W obecnych niełatwych warunkach pełnienie funkcji przewodniczącego OBWE ma ogromne znaczenie. Pan minister Rau prezentował priorytety polskiego przewodnictwa - powiedział Siergiej Ławrow. - Jestem pewien, że to przewodnictwo powinno sprzyjać osiągnieciu konsensusu. W tym celu należy trzymać się mandatu przewodniczącego, unikać sformułowań pozbawionych konsensusu - dodał.
Szef MSZ Rosji nawiązał także do napięć wokół Ukrainy. - Nie jest tak, jak nasi koledzy na Zachodzie usiłują przedstawić, że każde państwo ma prawo do wyboru sojuszników. Chodzi o to, że nie można tego robić kosztem bezpieczeństwa innych i oni o tym zapominają - podkreślił. Dodawał, że to wszystko jest zawarte w dokumentach OBWE, poczynając od 1994 roku.
Ławrow zadeklarował również gotowość współpracy Rosji w ramach OBWE, m.in. w zwalczaniu zagrożeń transgranicznych.
- Najważniejszym jest nasz dialog z USA, z NATO na temat długoterminowych prawnych gwarancji bezpieczeństwa. Przy braku postępu, rozmowy w ramach OBWE będą bez sensu, będą nieskuteczne - wskazywał Siergiej Ławrow.
Szef rosyjskiej dyplomacji przekonywał, że "wypełnienie porozumień mińskich jest bezalternatywne, a najważniejsze obecnie jest zapewnienie bezpośredniego dialogu między Kijowem, Donieckiem i Ługańskiem". - Należy również zapewnić bezinteresowność obserwacji - zaznaczył Ławrow. Mówił także o potrzebie uwzględnienia przez OBWE kwestii "dyskryminacji mniejszości rosyjskojęzycznej oraz działalności grup neonazistowskich" na Ukrainie.

Rau: Bezpieczeństwo europejskie w głębokim kryzysie
Następnie głos zabrał Zbigniew Rau. - Kluczowym tematem był stan bezpieczeństwa europejskiego, który znajduje się w głębokim kryzysie - mówił polski minister, dziękując za dzisiejsze spotkanie swojemu rosyjskiemu odpowiednikowi. Jak oceniał, sytuacja wokół Ukrainy pozostaje niezwykle napięta i grozi dalszą eskalacją. - Polskie przewodnictwo w OBWE podejmuje wszelkie działania, by jej zapobiec i obniżyć odczuwalne obecnie napięcie - zapewnił Rau.
- Zaproponowaliśmy inicjatywę nowego dialogu na temat bezpieczeństwa europejskiego w ramach OBWE. Celem jest redukcja ryzyka konfrontacji oraz wzmocnienie bezpieczeństwa i stabilności na obszarze OBWE. Liczymy na zaangażowanie Rosji w ten projekt - powiedział szef MSZ Polski.
- Mamy świadomość powagi wyzwań stojących przed nami w najbliższym czasie. Nie mamy jednak złudzeń - dotrzymanie podjętych zobowiązań i trwałe zakończenie tego kryzysu będzie wymagało ducha kompromisu, woli politycznej i konstruktywnego zaangażowania wszystkich stron - mówił Zbigniew Rau.
Rau: Jedynym wyjściem z obecnego kryzysu jest dyplomacja
Polski minister podkreślał, że najlepszym wyjściem z obecnego kryzysu jest dyplomacja. - Chcielibyśmy, aby została stworzona nieformalna platforma do otwartej politycznej dyskusji oraz współpracy państw OBWE, która pozwali na omawianie propozycji wzmocnienia efektywności mechanizmów zapobiegania również takim, jak obecna, sytuacjom kryzysowym - powiedział Rau w Moskwie.
- Dialog to najlepszy sposób załatwiania spraw trudnych. Mam ogromną nadzieję, że Rosja podziela ten punkt widzenia. Jedynym wyjściem z obecnego kryzysu jest dyplomacja. OBWE może i powinna znaleźć zastosowanie w wysiłkach na rzecz obrony pokoju w Europie - przekonywał szef polskiej dyplomacji.
Zbigniew Rau informował, że w czasie spotkania omówiono też kwestie przedłużających się konfliktów na obszarze OBWE, które mają "destabilizujący wpływ na środowisko bezpieczeństwa europejskiego".
- Muszę stwierdzić, że sytuacje konfliktowe wokół Naddnieprza, Naddniestrza i na Kaukazie Południowym wciąż mają potencjał eskalacji i ograniczają rozwój tych regionów - powiedział.
Inwazja na Ukrainę. Pytania dziennikarzy
W trakcie konferencji dziennikarze pytali Siergieja Ławrowa o możliwość inwazji Rosji na Ukrainę i doniesienia o manewrach przy granicy.
- Ćwiczenia są realizowane na terytorium rosyjskim. Rozpoczynają się, trwają i kończą się zgodnie z planem. Jeśli chodzi o ćwiczenia na zachodzie kraju i ćwiczenia rosyjsko-białoruskie są one realizowane niezależnie od tego, co kto sobie pomyśli i jakby nie histeryzował na ten temat. Niezależnie od tego, jak ktoś realizuje terroryzm informacyjny - mówił Ławrow.
Pytany przez polskiego dziennikarza o jasną deklarację w kwestii inwazji na Ukrainę, szef MSZ Rosji odpowiadał: "Jeżeli rozmawiamy o metodach inwazyjnych, to zostało to już wielokrotnie powiedziane. Różne paranoiczne scenariusze były publikowane przez media. (...) Rosja planowała ćwiczenia i zgodnie z planami je realizuje. Nadszedł czas, by je zakończyć. Zachód, mogę to zagwarantować, powie: "proszę zobaczyć, jak nacisnęliśmy na nich, to się przestraszyli". Chcę podkreślić: na swoim terytorium będziemy robili to, co uważamy za konieczne dla naszego bezpieczeństwa".
Polska prezydencja w OBWE w czasie kryzysu
Zbigniew Rau udał się do Moskwy w związku z przejęciem prezydencji Polski w OBWE. Jeszcze przed rozpoczęciem rozmów z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem, Rau zwrócił uwagę, że wizycie towarzyszy napięta sytuacja międzynarodowa.
- Nasze spotkanie rzeczywiście jest szczególnie ważne. Mamy przed sobą rozmowy o wielu sprawach z agendy OBWE. Polska w roli przewodniczącego organizacji sformułowała propozycje wznowienia dialogu na temat bezpieczeństwa europejskiego - oświadczył Rau.
Napięcia na linii Rosja-Ukraina. Czy dojdzie do inwazji?
Od tygodni rosyjskie wojska koncentrują się przy granicy z Ukrainą. Działania te wywołują poważne obawy w krajach zachodnich, których przywódcy uważają, że istnieje realne ryzyko działań zbrojnych ze strony tego kraju.
Moskwa twierdzi, że nie ma takich planów, jednocześnie żądając od USA i NATO gwarancji o nierozszerzaniu Sojuszu o Ukrainę oraz wycofaniu jego infrastruktury "od granic Rosji".
Szef MON Ukrainy oświadczył we wtorek, że nie ma podstaw do wprowadzenia stanu wojennego na Ukrainie. Podkreślił też, że nie wierzy w scenariusz zakładający rosyjski atak na Kijów.