Amerykańskie maszyny nad Polską. Wszystko z powodu Joe Bidena
Oprac.: Dawid Skrzypiński
Prezydent Joe Biden pojawił się w Kijowie. Jego wizyta była trzymana w tajemnicy do ostatniej chwili. Aby zadbać o bezpieczeństwo prezydenta USA uruchomiono specjalne procedury. Nad Polską, w pobliżu granicy z Ukrainą, latają samoloty U.S. Air Force.
Dwa amerykańskie Boeingi E-3B Sentry krążą w pobliżu granicy z Ukrainą. Samoloty latają w pobliżu Lubina, Chełma, Zamościa i Tomaszowa Lubelskiego, skąd niedaleko do Lwowa. Maszyny te są wyposażone w system radarowy.
Przez dłuższy czas przy granicą z Ukrainą krążył również Boeing KC-135R Stratotanker, czyli podniebna stacja benzynowa dla amerykańskich maszyn. Około 11:40 samolot opuścił polska przestrzeń powietrzną i poleciał w kierunku Niemiec.
Nad lotniskiem Rzeszów-Jasionka widoczne są amerykańskie helikoptery Sikorsky Blackhawk.
Kijów: Joe Biden spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim
W związku z wizytą Joe Bidena w Kijowie na terenie państw NATO zapewne znajduje się tzw. doomsday plane, czyli samolot "na wypadek zagłady". W sytuacji zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa np. atak nuklearny, katastrofa, wybuch wojny maszyna ta staje się centrum dowodzenia.
Niewykluczone, że nad Polską latają również amerykańskie myśliwce, których lokalizacja nie jest powszechnie dostępna.
Prezydent Joe Biden pojawił się w Kijowie w poniedziałek rano. W mieście rozbrzmiały syreny alarmowe.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami kolejnym celem wizyty Joe Bidena będzie Polska.
