Jest nowy tygodniowy raport zakażeń koronawirusem w Polsce
W środę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 3902 nowych (w tym 406 ponownych) zakażeniach koronawirusem w ciągu tygodnia. Na COVID-19 zmarły w tym czasie 94 osoby. Raport obejmuje okres od 5 do 11 maja.

Przypomnijmy, że w poprzednim tygodniowym raporcie zakażeń - obejmującym okres od 28 kwietnia do 4 maja - resort zdrowia informował o 4140 nowych przypadkach koronawirusa w Polsce. Zmarło wówczas 72 pacjentów.
Sytuacja w poszczególnych regionach
Najwięcej przypadków odnotowano w województwie mazowieckim (743). Pozostałe zakażenia dotyczą województw: śląskiego (558), małopolskiego (441), dolnośląskiego (300), lubelskiego (249), podkarpackiego (198), łódzkiego (189), podlaskiego (163), pomorskiego (161), wielkopolskiego (161), opolskiego (148), kujawsko-pomorskiego (122), świętokrzyskiego (119), zachodniopomorskiego (108), warmińsko-mazurskiego (95), lubuskiego (66).
81 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
Z powodu COVID-19 zmarło 25 osób, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami - 69.
Od 5 do 11 maja wykonano ponad 67 tys. testów na obecność SARS-CoV-2.
Bilans epidemii koronawirusa w Polsce
Od początku pandemii w Polsce odnotowano 6 001 327 zakażeń. Na COVID-19 zmarło łącznie 116 150 Polaków. Natomiast wyzdrowiały 5 334 983 osoby.
Przebieg kampanii szczepień w Polsce
Dotychczas wykonano 54 345 090 szczepień. W pełni zaszczepione zostało 22 462 330 osób. W ciągu doby wykonano 7646 iniekcji.
Koniec stanu epidemii w Polsce
Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego tygodnia minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział zniesienie stanu epidemii w Polsce. Tym samym od 16 maja zacznie obowiązywać stan zagrożenia epidemicznego.
- Przechodzimy ze światła czerwonego na pomarańczowe - wyjaśniał szef resortu.
Niedzielski ocenił, że sytuacja rozwija się "zgodnie z oczekiwaniami". Jak podkreślił, resort zdrowia cały czasy monitoruje, czy pojawiają się nowe, groźne mutacje.
- W tej chwili na świecie nigdzie nie odnotowano mutacji "alertowej" - powiedział Niedzielski.
Według ministra zdrowia wszystkie modele rozwoju epidemii wskazują na kontynuację obecnych spadków.
- To pozwala nam myśleć, że powoli epidemia zmierza w kierunku endemii - podkreślił. - Chodzi o sytuację, w której wirus wciąż jest w naszym otoczeniu, ale ze względu na szczepienia i odporność po zakażeniu nie stanowi już takiego zagrożenia dla całej populacji - dodał.