Od 1 czerwca nic nie zmieni się dla osób, które powracać będą z terenów występowania wariantów koronawirusa, tyle, że obecnie na tej liście nie znajdziemy żadnego państwa. Teoretycznie powracający z takich regionów bezwzględnie muszą poddawać się 14 dniowej kwarantannie, niezależnie od szczepienia czy przejścia choroby. Mimo dobrych wiadomości, niemiecki minister zdrowia nie liczy się z końcem pandemii i ostrzega, że sytuacja szczególnie w miesiącach jesiennych może się zmienić. Epidemia: Liczby mogą nie oddawać rzeczywistości Wg Instytutu Roberta Kocha liczba zakażeń systematycznie spada. Dziś zanotowano w Niemczech 64 437 przypadków o prawie 12 tys. mniej niż tydzień temu. Te liczby mogą jednak nie oddawać rzeczywistości, ponieważ zdaniem ekspertów wiele osób, mimo wciąż darmowych testów, z takich rozwiązań nie korzysta. Niemiecki instytut RKI bazuje jedynie na danych przekazywanych przez lokalne sanepidy, odpowiedzialne za rejestrowanie przypadków koronawirusa. W Niemczech już na początku maja zrezygnowano z wielu restrykcji, które obowiązywały w związku z pandemią. Zniknął obowiązek pokazywania szczepienia w sklepach (poza supermarketami i aptekami) i w restauracjach, zdjęto również obowiązek noszenia maseczek. Te jedynie należy używać korzystając z komunikacji publicznej oraz w gabinetach lekarskich.