Krótki fragment wideo, na którym minister obrony Rosji Siergiej Szojgu zdaje meldunek dotyczący zniszczonych ukraińskich samolotów, opublikował w mediach społecznościowych doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko. - Jednostki obrony powietrznej działają z powodzeniem. W ciągu ostatniego miesiąca zniszczyliśymy ponad 1400 środków nalotu nieprzyjaciela, w tym 37 samolotów i sześć rakiet ATAMCS wyprodukowanych przez Stany Zjednoczone - powiedział Siergiej Szojgu. Następnie zdecydował się na przeprowadzenie dość odważnych wyliczeń dotyczących myśliwców F-16, które mają trafić do Ukrainy. - Chciałbym zauważyć, że 37 samolotów to prawie dwa razy więcej, niż liczba F-16, które zostaną dostarczone do Ukrainy. Biorąc pod uwagę sposób działania naszych systemów obrony przeciwlotniczej, wyeliminowanie ich zajęłoby około 20 dni - oświadczył Szojgu. Wojna w Ukrainie. Siergiej Szojgu zdał meldunek. Wytknięto mu błędy Tymczasem w krótkim komentarzu do nagrania Anton Heraszczenko zwrócił uwagę na pewne nieścisłości. "Szojgu poinformował, że rosyjskie jednostki obrony powietrznej zestrzeliły 37 ukraińskich samolotów - zaledwie tydzień po zestrzeleniu poprzednich 24" - napisał. Następnie wskazał na komunikaty rosyjskiego ministerstwa obrony, które w pierwszym tygodniu wojny w Ukrainie "informowało o zniszczeniu wszystkich ukraińskich maszyn". Czytaj też: Szojgu o bezpieczeństwie i "współistnieniu z Zachodem". Jest jeden warunek Dyplomata ironicznie skomentował również przewidywania szefa rosyjskiego resortu obrony, w których ten mówił o samolotach przekazanych przez Zachód. "Już poczynił kalkulacje dotyczące zniszczeń, choć żaden z nich nawet nie trafił jeszcze do Ukrainy" - podsumował. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!