Rosyjskie źródła podały, iż we wtorek i środę oddziały dwóch ukraińskich brygad morskich - prawdopodobnie kompania - rozpoczęły ofensywę nad rzeką Dniepr we wschodniej części obwodu chersońskiego. Z materiału geolokalizacyjnego wynika, że siły ukraińskie posunęły się na północ od Piszczaniwki (14 km na wschód od Chersonia i 3 km od Dniepru) i Pojmy (11 km na wschód od Chersonia i 4 km od Dniepru). Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w swoim raporcie pośrednio potwierdził doniesienia o natarciu sił ukraińskich na lewy brzeg Dniepru, informując o zaatakowaniu okupowanych terenów przez Rosję. "Na froncie chersońskim okupanci przeprowadzili naloty w okolicach Nowoberysławia, Kozackiego, Oliwki, Naddniprowskiego i Piszczaniwki" - przekazano. Ukraińcy dotarli nad lewy brzeg Dniepru. To najkrótsza droga na Krym Biełsat wyjaśnia, że jeżeli Ukraińcom rzeczywiście uda się zdobyć wspomniane miejscowości oraz sprawnie komunikować się z prawym brzegiem Dniepru, umożliwi to przerzut przez rzekę żołnierzy i amunicji potrzebnych do zajęcia Oleszek. Wyzwolenie miasta mogłoby stać się początkiem ofensywy na okupowany Krym. ISW zauważa, że działania Ukraińców na wschodnim wybrzeżu obwodu chersońskiego zaniepokoiły Rosjan, którzy postrzegają to jako część potencjalnie "większej operacji ukraińskiej". Zdaniem ekspertów obawy Rosji w kwestii zdolności swoich wojsk do odparcia ewentualnej ofensywy mogą częściowo wiązać się ze stanem wojsk rosyjskich zgrupowanych nad lewym brzegiem Dniepru. ISW wyjaśnia, że w ostatnich miesiącach rosyjskie dowództwo przesunęło z kierunku chersońskiego stosunkowo "bardziej elitarne" jednostki, aby wesprzeć działania obronne na zachodzie obwodu zaporoskiego. Według analityków Rosjanie prawdopodobnie postrzegają Chersoń jako względnie spokojny obszar, więc rozkład sił w tym rejonie może być prawdopodobnie mniej gotowy do walki. Wojna w Ukrainie. Rosjanie zaniepokojeni. "Działania Kijowa większe niż dotychczas" "ISW nie będzie spekulować na temat skali i perspektyw bieżącej działalności Ukrainy na wschodnim brzegu obwodu chersońskiego, ale nie ocenia, czy siły ukraińskie utworzyły na wschodnim brzegu obwodu chersońskiego przyczółek nadający się do dalszego manewrowania znaczącymi siłami zmechanizowanymi" - czytamy w najnowszym raporcie. Specjaliści dodają jednak, że do tej pory wiarygodne źródła rosyjskie określają działania Kijowa na wschodnim brzegu jako "szersze niż wcześniej udokumentowane taktyczne naloty sił ukraińskich przez rzekę". Źródło: Biełsat, Ukraińska Prawda, ISW Czytaj raport z wojny w Ukrainie. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!