Rosjanie giną na potęgę. Zbliżają się do kolejnej "czerwonej linii"
Tylko ostatniej doby Rosjanie stracili ponad tysiąc żołnierzy oraz ponieśli dotkliwe straty w sprzęcie. Ukraińcom udało się zniszczyć dziesiątki czołgów, opancerzonych pojazdów bojowych, systemów artylerii czy dronów. Ze zbiorczych danych wynika, że okupant z zatrważającą prędkością zbliża się do kolejnej czerwonej linii. W sumie w napastniczej wojnie przeciwko Ukrainie zginąć miało już bowiem niemal 286 tysięcy wojskowych.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy opublikował najnowsze dane zbiorcze dotyczące łącznych strat bojowych Federacji Rosyjskiej od 24 lutego 2022 roku, a więc od dnia, gdy Rosjanie rozpoczęli pełnoskalową inwazję na Ukrainę.
I tak po 596 dniach wojny w Ukrainie rosyjskie siły zbrojne stracić miały już niemal 286 tysięcy żołnierzy, w tym 1030 wojskowych, którzy zginęli ostatniej doby.
Zniszczono również 26 kolejnych czołgów (w sumie 4931 sztuk), 49 opancerzonych pojazdów bojowych (9313), jeden system przeciwlotniczy (546), 33 pojazdy i zbiorniki z paliwem (9203) oraz 17 bezzałogowych statków powietrznych wykonujących misje taktyczno-operacyjne (5264).
Ukraiński Sztab Generalny opublikował raport. Potężne straty Rosjan
Siły Zbrojne Ukrainy podały także, że z informacji dostępnych na 13 października wynika, iż najeźdźca stracił od początku inwazji 6807 systemów artylerii, w tym 44 przez ostatnie 24 godziny.
Warto zauważyć, że to kolejny raport, z którego wynika, że Rosjanie ponoszą ogromne straty - 12 października donoszono, że życie w napastniczej walce straciło 990 rosyjskich żołnierzy. Ostatniej doby doszło do kolejnych 64 starć.
Powiadomiono, że w nalotach ucierpiało kilkanaście miejscowości, a około stu znalazło się poprzedniej doby pod ostrzałem artyleryjskim. Mimo to, "obrońcy kontynuują działania we wschodniej i południowej Ukrainie". "Prowadzimy operacje ofensywne na kierunkach Bachmut i Melitopol, wyzwalając krok po kroku tymczasowo okupowane terytoria" - napisano w sprawozdaniu.
Najzacieklejsze walki trwają obecnie również w Donbasie w okolicach Awdijiwki, gdzie Rosjanie przypuścili szturm. Amerykański think tank ISW przekazał, że okupantowi udało się zająć ponad cztery km kwadratowe terenu, ale to wciąż za mało, by można było mówić o poważnym sukcesie taktycznym. Podkreślono, że Rosjanie okupili ofensywę dotkliwymi stratami - mieli stracić już co najmniej batalion pojazdów opancerzonych.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
