Północnokoreański generał raniony w Rosji. Pierwszy taki przypadek
Północnokoreański generał został ranny w wyniku ukraińskiego uderzenia w rosyjskim obwodzie kurskim - donosi "The Wall Street Journal", powołując się na anonimowego zachodniego urzędnika. To prawdopodobnie pierwszy raz, kiedy wojskowy tak wysokiej rangi z Korei Północnej stał się ofiarą wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Wcześniej media informowały o użyciu przez Kijów rakiet Storm Shadow do ataku na sztab operacyjny rosyjskich i północnokoreańskich wojsk w tym samym obwodzie.
Amerykański dziennik przekazał, że północnokoreański generał został ranny podczas niedawnego ukraińskiego ataku rakietowego w przygranicznym obwodzie kurskim w Rosji. W regionie tym od 6 sierpnia trwa operacja sił ukraińskich.
Źródło "WSJ" nie podało, jaki dokładnie obrażenia odniósł wojskowy. To pierwszy taki przypadek, gdy Zachód potwierdził, że wysokiej rangi północnokoreański żołnierz ucierpiał w rozpętanym przez Kreml konflikcie - zauważyła gazeta.
Rosja. Północnokoreański generał ranny w obwodzie kurskim
Wcześniej "WSJ" informował, że Korea Północna zdecydowała się wysłać do Rosji generała pułkownika Kima Yonga Boka, uważanego za jednego z dziesięciu najwybitniejszych przywódców wojskowych Korei Północnej, a także doradcę północnokoreańskiego dyktatora Kim Dzong Una.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj nasz raport specjalny!
Zadaniem Kima miał być m.in. nadzór nad północnokoreańskimi wojskami i praca nad ich integracją z rosyjską armią. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że zastępca szefa sztabu generalnego sił lądowych KRLD miał nie uczestniczyć bezpośrednio w działaniach wojennych.
Wojna w Ukrainie. Kijów wystrzelił rakiety Storm Shadow. Ujawniono cel
W czwartek pojawiły się doniesienia, według których Ukraina wystrzeliła brytyjskie rakiety Storm Shadow w kierunku rosyjskiego obiektu wojskowego w obwodzie kurskim. Według ISW celem ataku był prawdopodobnie sztab operacyjny wojsk rosyjskich i północnokoreańskich położony w miejscowości Marino w obwodzie kurskim. Siedziba sztabu miała znajdować się w posiadłości Bariatyński - przekazał z kolei ukraiński dziennik "Defense Express".
Tego samego dnia Siły Systemów Bezzałogowych Ukrainy opublikowały nagranie, na którym widać udany atak na rosyjskie "stanowisko dowodzenia" w pobliżu wspomnianej miejscowości. Fakt użycia przez Ukrainę dostarczonych przez Wielką Brytanię rakiet do uderzenia w cele na terytorium Rosji potwierdził Agencji Reutera anonimowy urzędnik.
Ukraina zdecydowała się na użycie brytyjskiej broni po tym, jak w poniedziałek - według medialnych ustaleń - prezydent USA Joe Biden zezwolił Kijowowi używać amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu, by uderzać w cele na terytorium Rosji.
Źródło: "The Wall Street Journal", Ukraińska Prawda, ISW, "Defense Express"
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!