- Trwa poszukiwanie źródła zakażenia. Na ten moment bierzemy pod uwagę zanieczyszczenie bakteriami legionella sieci wody ciepłej i wody zimnej. Pobraliśmy 105 próbek na terenie miasta Rzeszowa i osiem w powiatach ościennych - powiedział w poniedziałek dr inż. Adam Sidor, podkarpacki państwowy wojewódzki inspektor sanitarny. - W tej chwili dysponujemy pierwszymi wynikami badań dziewięciu próbek wody ciepłej i zimnej. Pobrano je 18 sierpnia. Z ośmiu próbek wody ciepłej cztery są zanieczyszczone bateriami legionelli, z czego dwie na poziomie określanym jako wysoki. W dziewiątej próbce, wody zimnej, nie potwierdzono obecności bakterii. Na dziś wyniki nie dają nam podstaw do stwierdzenia, że źródłem zakażeń są wodociągi - dodał przedstawiciel rzeszowskiego sanepidu. Pierwsze zgłoszenie o zakażeniu legionellą rzeszowski sanepid otrzymał w czwartek, 17 sierpnia. Dotychczas przypadki legionelli potwierdzono już w czterech województwach: podkarpackim, lubelskim, małopolskim i wielkopolskim. Zakażonych jest blisko 150 pacjentów. Jedenaście osób zmarło - wszystkie ofiary to mieszkańcy Podkarpacia. Rosnąca liczba zakażeń legionellą W związku z rosnącą ilością zakażeń oraz faktem, że bakteria żyje m.in. w instalacjach wodno-kanalizacyjnych w weekend odbyła się dezynfekcja miejskiej sieci wodociągowej w Rzeszowie. Rozpoczęło się też dochodzenie epidemiologiczne. Pracownicy sanepidu pobrali do badań próbki z ujęcia wody i miejskiego wodociągu oraz mieszkań i domów osób zakażonych. Legioneloza to choroba układu oddechowego. Jest chorobą zakaźną, ale nie zaraźliwą. Wywołują ją bakterie legionella, które występują w wodzie i rozmnażają się w temperaturze 20-50 stopni Celsjusza. Legionellą nie można się zarazić od człowieka ani pijąc wodę, w której znajduje się bakteria. Do zakażenia dochodzi podczas wdychania aerozolu, który powstał ze skażonej wody.